Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Bez ściemniania... Przepis na prezydenta. Felieton

Paweł Larecki
Paweł Larecki
Paweł Larecki
Kłania się czytanie ze zrozumieniem” – to ostatnimi czasy jedna z powtarzanych do znudzenia fraz w dyskusjach na forach internetowych czy portalach społecznościowych, która ma dopiec temu, kto nie rozumie, co czyta.

Ja przed tygodniem w tym miejscu – wbrew zarzutom płynącym z różnych stron – nie lansowałem Artura Ostrowskiego na prezydenta miasta, lecz urzędującemu Krzysztofowi Chojniakowi podałem na srebrnej tacy rywala, zdolnego jesienią podjąć rzuconą rękawicę.

Ostrowski po trzech kadencjach sejmowego otrzaskania, w przestrzeni publicznej czuje się jak ryba w wodzie. Reszta nazwisk pojawiających się na przedwyborczej giełdzie to plankton, pożywienie dla dwóch wyżej wymienionych. Tak więc, kłania się czytanie ze zrozumieniem.

Obudził się teraz Grzegorz Lorek, ale o rok za późno, by zdążył zbudować swą markę. Przyparty jednak do muru, mogę zdradzić, jakiego to kandydata widziałbym na tym najwyższym w Piotrkowie stolcu. I byłaby to kandydatura wręcz idealna. Pełen entuzjazmu jak pierwszy prezydent Michał Rżanek. Szarmancki jak drugi prezydent Andrzej Pol. Kompetentny jak trzeci prezydent Waldemar Matusewicz. Zawzięty jak Krzysztof Chojniak. Waleczny jak Krzysztof Kozłowski. Niezmordowany jak Henryk Alama. Bezkompromisowy jak Piotr Gajda. Menadżer jak Marek Konieczko. Przedsiębiorczy jak Monika Tera. Dobry w rachunkach jak Wiesława Łuczak. Wymagający jak Bogdan Munik. Spokojny jak Adam Karzewnik. Czujny jak Tomasz Sokalski. Wierny jak Rafał Czajka. Przyszłościowy jak Mariusz Staszek i Łukasz Janik.

Cichy jak Urszula Czubała i Lech Kaźmierczak. Zasiedziały jak Piotr Masiarek. Chrześcijanin jak ojciec Gracjan. Z gołębim sercem jak brat Cherubin. O dobrych oczach jak Andrzej Kacperek. Młody jak Marlena Wężyk-Głowacka. Zadbany jak Ewa Ziółkowska. Naturalny jak Krystyna Czechowska. Seksowny jak Wiesława Olejnik. Męski jak Leszek Heinzel. Grzeczny jak Szymon Miazek. Wrażliwy na sztukę jak Bronisław Brylski. Muzykalny jak Sławomir Dajcz. Elegancki jak Marian Błaszczyński. Przystrzyżony jak Grzegorz Lorek. Wysportowany jak Przemysław Winiarski. Rowerzysta jak Jan Dziemdziora. Oryginał jak Stanisław P. Gajda. W końcu – bogaty jak Ludomir Pencina. Że co? Że taki ktoś jeszcze się nie narodził?

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na piotrkowtrybunalski.naszemiasto.pl Nasze Miasto