Decyzja TBS o zgłoszeniu niepłacących lokatorów do rejestru była spowodowana wyczerpaniem wszystkich innych możliwości wyegzekwowania zaległych opłat.
Umieszczenie informacji o zobowiązaniach w Krajowym Rejestrze Długów dla notowanych oznacza problemy w korzystaniu z kredytów, zakupów na raty, usług telekomunikacyjnych - kupowaniu telefonu w abonamencie, dostępu do telewizji kablowej i internetu, a także wynajmu lokali. Banki, operatorzy telekomunikacyjni i inne firmy mogą w takiej sytuacji odmówić współpracy z dłużnikiem albo zaoferować gorsze warunki umowy.
Z Krajowym Rejestrem Długów współpracuje też największa spółdzielnia mieszkaniowa w Piotrkowie. Władze Piotrkowskiej Spółdzielni Mieszkaniowej na taki krok zdecydowały się kilka lat temu, gdy długi lokatorów przekroczyły dwa miliony złotych. Pod koniec ubiegłego roku do rejestru spółdzielnia zgłosiła 92 nazwiska, w tym roku dopisała kolejne, np. w pierwszym kwartale roku było to 13 osób. KRD to jednak tylko jedna z metod, bo uporczywym dłużnikom PSM odcina też ciepłą wodę.
Nad podjęciem współpracy z KRD zastanawiał się też Miejski Zakład Komunikacyjny w Piotrkowie, gdzie zaległości z tytułu niezapłaconych mandatów sięgnęły 100 tys. zł.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?