Hulajnoga elektryczna w Piotrkowie: od niedzieli do środy ponad 420 wypożyczeń

1 marca na ulicach Piotrkowa pojawiły się hulajnogi elektryczne. 40 urządzeń szybko przypadło do gustu mieszkańcom, którzy licznie testują nowy środek transportu. Od niedzieli do środy system zarejestrował ponad 420 wypożyczeń.

- Widać, że były potrzebne - mówi Dariusz Sikorski, przedsiębiorca, wprowadził hulajnogi do Piotrkowa.

Cztery jednoślady aż za bardzo spodobały się użytkownikom, bo zostały... skradzione. Dzięki GPS firma zajmująca się obsługą sprzętu, szybko zlokalizowała hulajnogi i je odzyskała, choć jedno urządzenie zostało uszkodzona.

Jedna została zbunkrowana w piwnicy bloku, drugą znaleziono zamkniętą na terenie jednej z firm, trzecią - jak tłumaczyli „przypadkowo” zabrali pracownicy innej firmy, zajmującej się recyklingiem (ale też ją szybko zwrócili), a czwartą z ulicy zabrał starszy mieszkaniec myśląc, że została porzucona...

Każda z hulajnóg osiąga prędkość 25 km/h, jest wyposażona w oświetlenie, hamulce i system GPS, który pozwala zlokalizować sprzęt z dokładnością do 5 metrów. Operator zaleca też używanie kasków, ale te trzeba mieć własne.

Koszt takiej usługi to 2,50 zł za kliknięcie i 49 groszy za każdą minutę jazdy. Po przejażdżce, sprzęt trzeba zostawić w wyznaczonej strefia. Obejmuje ona długie odcinki ulic np. Sikorskiego czy Słowackiego. Porzucenie hulajnogi poza tymi obszarami (w aplikacji są zaznaczone na różowo) będzie skutkowało karą ok. 100 zł.