18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Jak Piotrków wygląda po zimie i jak szykuje się do wiosny?

Karolina Wojna
Na prywatną działkę przy ul. Niskiej trafia m.in. stary sprzęt. Dzikich wysypisk po zimie widać coraz więcej

Na prywatną działkę przy ul. Niskiej trafia m.in. stary sprzęt. Dzikich wysypisk po zimie widać coraz więcej
 Dariusz Śmigielski
Bezczelnie podrzucane pod cudze lub publiczne kosze worki z wysypującymi się śmieciami, wstydliwie omijane przez przechodniów, szczególnie tych z czworonogami, psie odchody - to pozimowe atrakcje piotrkowskich ulic, chodników i skwerów.

Wcześniej przykryte warstwą śniegu i błota czy niezauważane przez uciekających przed chłodem piotrkowian, dziś, w świetle ostrego marcowego słońca, coraz mocniej kłują w oczy.


- Choć generalnie po zimie jest w miarę czysto, to samych śmieci jest bardzo dużo, ludzie wyrzucają ich coraz więcej - podkreśla Zdzisław Majsak, odpowiedzialny za utrzymanie czystości i zieleń miejską w Miejskim Zarządzie Dróg i Komunikacji.


Porozrywane i wypchane odpadami worki pojawiają się w pasach drogowych, na skraju lasu czy na niezabudowanych działkach. Tak jest np. przy ul. Niskiej, gdzie, niczym na wysypisko trafiają stare sprzęty, których komuś nie chciało się wyrzucić legalnie.


- Jak to wszystko rozwieje wiatr, to cała Żelazna będzie zaśmiecona - kwituje Majsak.


A o tym, że wiatr dodaje roboty wiedzą pracownicy firmy Roka, która wygrała przetarg na sprzątanie części chodników i ulic Piotrkowa. Według prezesa Roki, Witolda Maćkowiaka, poziomowy Piotrków wygląda całkiem dobrze, a na pewno lepiej niż pamięta to sprzed roku. Problemem są foliowe, szybujące nad ulicami torebki czy wyrzucane gdzie popadnie pety, ale...


- Jesteśmy od tego, żeby to posprzątać - podkreśla. 


Roka, która sprząta starówkę i okalające ją ulice, zaczyna też sprzątanie piasku. Tempo jego usuwania jest uzależnione od pogody.


- My usuniemy, a zaraz spadnie śnieg i znów będą sypać piaskiem - mówi Maćkowiak i dodaje, że jeżeli aura będzie zgodna z kalendarzem, ślady zimy znikną z końcem marca. 


Do wiosny już szykowane są m.in. place zabaw, na których sukcesywnie będzie wymieniany piasek.
Innym problemem, nie tylko placów i nie tylko Piotrkowa, są psie kupy. ,,Zdobiące" osiedla mieszkaniowe i miejsca schowane np. za garażami wiosną są zmorą przechodniów. 


- Najgorzej jest jak już stopnieje śnieg - mówi pani Olga, którą szczególnie rażą te pozostawiane przez psy sąsiadów, pod jej własną klatką bloku na osiedlu w rejonie ul. Belzackiej. - Zwracam uwagę, jak jestem z dzieckiem na placu zabaw, zwykle kończy się to pyskówką. Przecież jak się ma psa, to trzeba się nim opiekować tak, jak np. dzieckiem i po nim sprzątać - mówi.


Uwagę na właścicieli niesprzątających po swoich czworonogach zwracają coraz częściej strażnicy miejscy. W ubiegłym roku za wykroczenia związane z posiadaniem psa, w tym te dotyczące brudzenia ulic, chodników i skwerów, strażnicy wystawili rekordową liczbą ponad 100 mandatów. W tym, co według Jacka Hofmana, komendanta SM w Piotrkowie, jest pokłosiem ubiegłorocznej surowości, jak dotąd mandatów jest kilka.


- W tym roku też będziemy prowadzić takie akcje - zapowiada jednak Hofman. - Ale ja widzę coraz częściej ludzi, którzy sprzątają po swoich psach.


Według większości zapytanych o to piotrkowian, taki widok to jednak rzadkość. Z tym zgadzają się również właściciele psów.


- Bardzo rzadko widzę, żeby ktoś sprzątał po psie - przyznaje po chwili zastanowienia pani Karina, która wieczorami wyprowadza psa wyposażona w latarkę. - Żeby szukać jego kupy - mówi ze śmiechem.


Spaniel pozwala zademonstrować akcję. W końcu po to wyszedł na spacer. 


- Sprzątanie po psie nie jest przyjemne, ale przekonałam się do tego, bo sama mam dzieci - mówi piotrkowianka, która z niesmakiem wspomina wizyty na zabrudzonych piaskownicach. 


O tym, że piotrkowianie wstydzą się sprzątać po swoich pupilach, świadczą też kosze na psie odchody. Do zamontowanych jeszcze za kadencji Waldemara Matusewicza charakterystycznych, żółtych pojemników (dziś w mieście jest ich 71) psia kupa trafia o wiele rzadziej od wszelkiego rodzaju innych odpadów...

od 12 lat
Wideo

echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na piotrkowtrybunalski.naszemiasto.pl Nasze Miasto