Jak rozstrzygnie się sprawa kupców spod "Kwadratu" w Piotrkowie?

To może rozwiązać kwestię nielegalnego handlu w tym miejscu, ale niekoniecznie.


Kupcy sprzed "Kwadratu" popierani przez mieszkańców protestują od kiedy straż miejska zaczęła egzekwować nowe zapisy kodeksu wykroczeń mówiące o tym, że każdy, kto handluje na terenie należącym do gminy, który nie jest zorganizowanym targowiskiem, podlega karze grzywny. 


Okazało się, że teren, na którym zwyczajowo od lat kupcy handlują głównie warzywami i owocami stanowi wewnętrzny układ komunikacyjny budynku "Kwadratu" i nie może być wykorzystywany pod handel, nie ma więc możliwości zalegalizowania go w tym miejscu. W trakcie analiz, Pracownia Planowania Przestrzennego w Piotrkowie doszła jednak do wniosku, że część sąsiedniej, także miejskiej działki, można byłoby wydzierżawić kupcom z przeznaczeniem na działalność handlową. 


Teoretycznie więc uchwała gwarantująca siedem miejsc handlowych mogłaby rozwiązać problem kupców, obarczając ich jednak wyższymi kosztami (czynsz dzierżawny). Jednak w opinii radcy prawnego piotrkowskiego magistratu nawet zawarcie umowy dzierżawy terenu przeznaczonego pod handel nie zwalnia kupców od odpowiedzialności wynikającej z kodeksu wykroczeń. Ostatecznie jednak władze miasta zdecydowały podjąć próbę rozwiązania problemu, a ocenę tego rozwiązania pozostawić służbom nadzoru wojewody łódzkiego.