Samotna starsza pani mieszkała we wsi Prucheńsko Małe (gm. Mniszków) niedaleko Sulejowa. - Od dłuższego czasu nie pojawiała się już u mnie w sklepie, to straszne, co ją spotkało - mówi mieszkaniec prowadzący miejscowy sklep.
Losem kobiety nikt się nie interesował. - Dopiero, kiedy miejscowy listonosz, nie zniechęcony bezskutecznym dobijaniem się do drzwi zapytał sąsiadkę o staruszkę i usłyszał, że nie była widziana od jakiś dwóch tygodni, postanowił wyważyć drzwi, zamknięte od środka na łańcuch - mówi Witold Błaszczyk, rzecznik piotrkowskiej prokuratury. - W środku odkrył zwłoki naruszone przez zwierzęta staruszki - dwa psy i kota.
Przybyły na miejsce lekarz pogotowia stwierdził zgon kobiety. Zwłoki były już w stanie rozpoczynającego się rozkładu. Policjanci z Opoczna nie stwierdzili udziału osób trzecich w śmierci staruszki.
Prokuratura, do której trafiły materiały w tej sprawie, zamknie ją stwierdzeniem naturalnego zgonu kobiety. Zwierzęta mają być przekazane do najbliższego schroniska.
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?