Piotrkowska biesiada piwna to ma być nasz Octoberfest?
Można tak to nazwać, a może być to i Augustfest. Augustfest pasuje choćby dlatego, że jest to nazwa sierpnia, czy też imię króla, który nadał prawa dla piotrkowskich piwowarów.
Ma być początkiem tradycji?
Ta impreza ma zapoczątkować cykl biesiad w Piotrkowie. Motywem przewodnim tej pierwszej są oczywiście tradycje piwowarskie, ale nie jest powiedziane, że kolejne nie będą rozbudowane o inne piotrkowskie tradycje, np. o cechy spożywcze, czy szeroko pojętą medycynę.
Piwo ma się tu lać strumieniami?
Nic temu nie przeszkadza. Chcemy zaprezentować kulturę spożywania złotego napoju. Odcinamy się od napojów wysokoprocentowych. Piwo będzie królowało, a przede wszystkim nasze piwo piotrkowskie.
Skąd pomysł biesiady, przecież piwo króluje w każdym ogródku na co dzień?
Zawsze mi brakowało takiej starej biesiady, od biesa, od diabła, który wstępuje w ludzi, kiedy świętują razem, jedzą, śpiewają, piją. Bardzo mi się też podoba inna interpretacja biesiady - "siadaj i bierz to, co jest na stole".
Tak biesiada ma wyglądać u nas? Zastawione kuflami stoły...
Nie tylko. Dobra współpraca z naszymi piotrkowskimi restauratorami to też okazja do zaprezentowania kulinariów. Pamiętajmy także o tym, że pierwszej Biesiadzie Trybunalskiej towarzyszy szereg innych wydarzeń: wystawa birofilska, konferencja popularno- naukowa, wykłady, wycieczka do browaru, pokaz warzenia piwa, gry i zabawy.
Co poza zamiłowaniem do piwa łączy pana z Bractwem Piwnym?
Bractwo Piwne to nie tylko smakosze piwa, ale i badacze historii, briofile - zbieracze piwnych rekwizytów. Butelki, kapsle, etykiety, podkładki to też historia. Kiedyś będąc dzieckiem sam zbierałem puszki od piwa - miałem ich ok. 700 z różnych niemieckich browarów. Później rozpoczęła się inna pasja, czyli zaglądanie do materiałów archiwalnych w szczególności do tych, które dotyczą napojów fermentacyjnych.
W Piotrkowie jest wielu birofilów?
Jest ich coraz więcej. Niedawno piotrkowianinem został jeden z największych kolekcjonerów etykiet piwnych w Polsce, czy piwowar domowy Robert "Badger's brewery", który zaprezentuje pokaz warzenia piwa na Rynku. Mam nadzieję, że kiedyś reaktywuje się oddział piotrkowskiego Bractwa Piwnego.
Można w takim bractwie stracić głowę?
To są świadomi konsumenci. Ludzie z Bractwa Piwnego to przede wszystkim specjaliści od tego, co się dzieje na rynku piwnym. Wśród nich są piwowarzy domowi - czyli tacy, którzy robią piwo na własny użytek, ale i piwowarzy z browarów restauracyjnych. Nie można zapominać, że do bractwa należą także prawnicy, policjanci czy emeryci i renciści.
Po czym można ich poznać?
Chodzi o to, że oni się nie wyróżniają. Podczas biesiady na pewno będą w dużej grupie, która będzie ze sobą siedziała podnosząc od czasu do czasu szklaneczkę.
Piwa pewnie nie zabraknie, czy biesiadnicy będą potrafili zachować umiar?
Wraz z policją i urzędem miasta mamy przygotowaną atrakcję, która pokaże, jak na konsumującego działa piwo w zależności od płci, wagi. W czasie biesiady pięć chętnych osób, delektujących się piwem, będzie badanych alkomatem. Warunkiem przystąpienia do zabawy będzie trzeźwość. Potem te osoby będą co 15 minut, w trakcie konsumpcji piwa, badane ponownie. Jeżeli ktoś wytrwa..., odbierze nagrody.
To może być konkurencja dla zaawansowanych smakoszy piwa...
Z jednej strony trzeba pokazać szkodliwość nadużywania napojów z alkoholem, z drugiej chcemy pokazać kulturę picia. Przede wszystkim nie można myśleć o biesiadzie ukierunkowanej tylko i wyłącznie na picie. Biesiada to także zabawa. Druga rzecz to nawiązanie do pewnych tradycji, bo takie biesiady były kiedyś w Piotrkowie. W XIX i XX wieku były to imprezy miejskie.
Na pewno w Piotrkowie pito podczas sejmów.
Podczas sejmów pito wszystko, a w szczególności piwo. Za czasów sejmowych wprowadzono w mieście podatek stacyjny, na podstawie którego starosta żądał od piwowarów miejskich dwanaście beczek piwa na rok. Jedna taka beczułka mieściła w sobie około 270 litrów, jakbyśmy podzielili ją na miesiąc, to wychodzi po dziewięć litrów dziennie. Wiadomo, że to piwko było też dla gości...
Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?