Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Maszynista, który "nie posłuchał" semafora, dostanie kilka tysięcy nagrody (aktualizacja)

kw
Edward Pryczek zostanie nagrodzony przez PKP Cargo
Edward Pryczek zostanie nagrodzony przez PKP Cargo Karolina Wojna
Kilka tysięcy złotych nagrody wpłynie na konto Edwarda Pryczka, maszynisty PKP Cargo, który wczoraj "nie posłuchał" semafora. Urządzenia, jak potwierdziła komisja wyjaśniająca sprawę, pokazywało niewłaściwy sygnał.

Decyzja o przyznaniu nagrody ma być podpisana jeszcze dziś. Wniosek, jak mówi Piotr Apanowicz, rzecznik spółki, na biurko prezesa PKP Cargo trafił wczoraj wieczorem. Dziś, na Tweeterze o nagrodzenie postawy czujnego maszynisty apelował także Sławomir Nowak, minister transportu.

Do zdarzenia doszło wczoraj przed stacją Baby. Edward Pryczek, maszynista z 43-letnim stażem, odmówił wjazdu na stację, bo uznał, że semafor ma usterkę - zamiast jednego sygnału, dawał dwa jednocześnie.

Jego zdaniem były sprzeczne wskazania pomiędzy semaforem wjazdowym i ostatnim semaforem. Pierwszy wskazywał komunikat "wolna droga ze zmniejszoną szybkością - jazda ze zmianą toru", a drugi - "wolna droga". 
Edward Pryczek zatrzymał na 4 godziny ruch na linii Piotrków - Koluszki, uniemożliwiając przejazd 17 pociągom pasażerskim.

Łączne opóźnienie sięga 32 godzin. Przejazd pociągów był niemożliwy, bo na tym odcinku ruch odbywa się po jednym torze. Pasażerowie pretensje, jak podkreśla Apanowicz, mogą kierować pod adresem PKP PLK, bo maszynista postąpił słusznie.

Pociąg towarowy relacji Kamieniec Ząbkowicki - Sochaczew wiozący kruszywa na ponad 4 godziny zablokował ruch na trasie od Piotrkowa do Koluszek.


Z zachowania kolegi dumni są inni kolejarze, którzy przy okazji tego zdarzenia mówią, że na polskich torach pracuje wiele wadliwych urządzeń. 

- Trudno jest zakwestionować pracę urządzeń - mówi Marek Kraska, szef związku zawodowego maszynistów w Piotrkowie.

Czy PKP Cargo nie boi się, że teraz pociągi będą stawać nagminnie? - Nie mamy takich obaw - podkreśla ze śmiechem Piotr Apanowicz, szef zespołu prasowego PKP Cargo.


Na ustalenia wezwanej na miejsce specjalnej komisji czekali pasażerowie 17 zablokowanych pociągów pasażerskich. Największe, bo prawie czterogodzinne opóźnienie, miał pociąg z Wrocławia do Warszawy. 
Komisja kolejowa, która potwierdziła wadliwą pracę semafora, pracuje dalej - musi ustalić, co było powodem różnych wskazań semaforów. 


Edward Pryczek ma 59 lat, żonę i troje dzieci. W PKP pracuje od września 1968 roku. Na stanowisku pomocnika maszynisty lokomotywy elektrycznej od września 1972 roku, zaś na stanowisku maszynisty pełni obowiązki od marca 1981 roku, czyli od ponad 31 lat. Mieszka w Piotrkowie Trybunalskim i tam też jest zatrudniony.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Maszynista, który "nie posłuchał" semafora, dostanie kilka tysięcy nagrody (aktualizacja) - Piotrków Trybunalski Nasze Miasto

Wróć na piotrkowtrybunalski.naszemiasto.pl Nasze Miasto