Miejski Zakład Komunikacyjny w Piotrkowie wypracował za ubiegły rok około 20 tysięcy złotych zysku. O tym, co zrobić z tą kwotą, zdecyduje zgromadzenie wspólników zaplanowane na 23 kwietnia.
Możliwości jest kilka, można przeznaczyć zysk na inwestycje lub na kapitał zakładowy, ale w przypadku piotrkowskich ,,emzetek" nadwyżka zapewne zostanie wykorzystania do pokrycia strat z lat ubiegłych. Jeszcze w 2006 roku bowiem miejska spółka miała około 2 milionów złotych na minusie. Od tamtej pory niemal co roku udaje się wypracowywać niewielki zysk, który zwykle przeznaczany jest na pokrycie tamtej straty. Większych inwestycji, póki co, spółka nie planuje.
W ubiegłym roku zakupiono dwa autobusy i na razie, jak ocenia Zbigniew Stankowski, prezes MZK w Piotrkowie, tabor jest w dobrym stanie. - Mam też nadzieję, że w tym roku nie będziemy musieli podnosić cen biletów - mówi prezes.
Zmiany natomiast szykują się w rozkładach jazdy. Na razie trwa analiza rynku.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?