- Co roku uczestnicy mówili, że gra jest za łatwa, to w tym roku zrobiliśmy trudną - mówi Błażej Cecota, kierownik Centrum Informacji Turystycznej, które było organizatorem rowerowej gry miejskiej po mieście.
Autorem trasy i zagadek tegorocznej gry był Szymon Kwiecień, który przed imprezą dwukrotnie objechał i obszedł jej trasę, a w czasie zabawy jeździł za uczestnikami samochodem. Dzięki jego pomysłom, uczestnicy rowerowych podchodów po mieście mieli do przejechania 40 kilometrów.
W tym roku uczestnicy Kulturoweru musieli pomóc profesorowi Kuperweiserowi w zbudowaniu machiny czasu, a ich wkład polegał na znalezieniu i odgadnięciu szyfrów ukrytych w ponad 20 miejscach na terenie całego Piotrkowa. Uczestnicy gry miejskiej byli i w zamku w Bykach, i w ogrodzie Belzackim, i na rondzie Sulejowskim, na lotnisku, na Bugaju...
Ostatnim punktem zabawy był plac zamkowy.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?