Mieszkańcy os. Słowackiego-Północ w Piotrkowie mogą mówić o prawdziwym pechu tej zimy. Najpierw w listopadzie firma z Poddębic, montująca kable na zlecenie operatora telekomunikacyjnego, przewierciła się do ciepłociągu - ciepła i ciepłej wody przez kilkanaście godzin pozbawionych było ponad 80 budynków, czyli ok. 10 tys. osób.
W tym tygodniu przerwa była dłuższa - dwie dziury w rurze wychłodziły mieszkania ok. 8,5 tysiąca piotrkowian. Bez ogrzewania i ciepłej wody ludzie oraz firmy i instytucje, znajdujące się w rejonie Al. Armii Krajowej, ul. Słowackiego i Polnej, były przez prawie dwie doby.
Czytaj także W Piotrkowie 80 bloków bez ciepła
- Te rury są w takim stanie, że tylko czekać na kolejne takie zdarzenia - mówi jeden z mieszkańców osiedla.
- Oby nie - zaklina Włodzimierz Rózga, dyrektor techniczny w Miejskim Zakładzie Gospodarki Komunalnej w Piotrkowie, który od poniedziałkowego wieczora wiele razy odpowiadał na pytania ,,kiedy wróci ciepło?".
Pytali mieszkańcy wyziębionych bloków, pytali pracownicy instytucji, w których mimo farelek i piecyków temperatury spadły nawet do 10-11 stopni.
Tyle termometry wskazały np. Zakładzie Ubezpieczeń Społecznych. Decyzją dyrektora, ze względu na zbyt niskie temperatury, pracownicy mogli wrócić do domów, jednak jak mówi Elżbieta Broniarczyk-Szota, z tej możliwości skorzystali nieliczni i pod koniec dnia pracy.
Czytaj także Awaria na os. Słowackiego-Północ usunięta
- Pracowaliśmy normalnie i do końca obsługiwaliśmy interesantów, to nie były masowe wyjścia - zaznacza kierownik dodając, że pomieszczenia były dogrzewane i było ok. 15 stopni.
Gorzej, jak dodaje, było w środę rano, zanim kaloryfery zrobiły się znów ciepłe.
- Pomieszczenia były bardziej wychłodzone, ale i dziś ubraliśmy się cieplej - mówiła w środę.
W środę, profilaktycznie, w szkołach dotkniętych awarią ponownie skrócono lekcje lub łączono klasy. To pierwsze rozwiązanie zastosowano w Gimnazjum nr 5 i w III LO im. Juliusza Słowackiego, to drugie w SP nr 2, gdzie wspólne zajęcia, przede wszystkim ruchowe, tak podobały się dzieciom, że te nie chciały wracać do domów.
- Tu jest jak w bajkolandzie - śmiały się maluchy z dwójki.
Do awarii doszło w poniedziałek wieczorem. Zanim służby MZGK dokopały się do zlokalizowanego miejsca wycieku, był wtorek do południa. Ciepło do grzejników popłynęło w środę rano. Wcześniej była mowa o południu.
- Wolę, żeby mieszkańcy byli pozytywnie zaskoczeni, niż negatywnie rozczarowani - mówi Włodzimierz Rózga, który nie chciał marznącym robić nadziei na wcześniejsze usunięcie awarii, ale jednocześnie stał nad swoimi pracownikami wymieniającymi dziurawą rurę.
Nie wszyscy te działania brali za dobrą monetę.
- Wtedy był listopad, a wszystko trwało krócej, teraz mamy styczeń i mrozy - denerwowała się mieszkanka jednego z wyziębionych bloków, którą awaria zmusiła do wyprowadzki na jedną noc.
Poza nerwami i niewykluczone, że wizytą w aptece, pozbawieni ciepła i ciepłej wody mieszkańcy za dwie noce bez ogrzewania zapłacą z najbliższymi rachunkami za prąd i gaz.
MZGK swoich kosztów jeszcze nie szacuje, ale, jak mówi Włodzimierz Rózga, liczy się z ewentualnymi bonifikatami dla odbiorców, których awaria dotknęła.
W Piotrkowie ciepłociąg - od rur przyłączeniowych, rozdzielczych i magistrali głównej - liczy ok. 45 km. Większość rur jest stara, najstarsze pochodzą z lat 80. minionego wieku, tak jak ta uszkodzona w poniedziałek. Nowe rok i dwa lata temu MZGK położyło m.in. w rejonie ul. Wysokiej.
Jak zaznacza Rózga, spółka szansę na poprawę infrastruktury wiąże z planami dostarczenia do Piotrkowa ciepła z Beł-chatowa. We wrześniu miasto i PGE Górnictwo i Energetyka Konwencjonalna podpisali w tej sprawie list intencyjny. Na razie rekomendowane przez specjalistów z Politechnik Warszawskiej plany budowy magistrali są na etapie analiz PGE.
![emisja bez ograniczeń wiekowych](https://s-nsk.ppstatic.pl/assets/nsk/v1.221.5/images/video_restrictions/0.webp)
Grosicki kończy karierę, Polacy przed Francją czyli STUDIO EURO odc.5
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?