Otwarcie nowej noclegowni przesunęło się nieco w czasie. Na Nowy Rok wszystko ma być gotowe.

Kierownictwo noclegowni liczyło, że święta bożonarodzeniowe spędzą już w nowym miejscu, ale przedłużyło się załatwianie formalności i prace wykończeniowe. - Tuż po Nowym Roku już na pewno będziemy na Wroniej - mówi Elżbieta Gańczak, kierownik piotrkowskiej noclegowni.


W budynku na Wroniej urządzono już wszystkie sypialnie, w których stanęły piętrowe łóżka dla 48 osób. Wyposażono również kuchnię oraz jadalnię. Dowożony jest jeszcze ostatni sprzęt, m. in. lodówki, chłodnie i talerze.


W budynku na 530 metrach kwadratowych oprócz sypialni, kuchni i jadalni znalazły się jeszcze: pokój lekarza, psychologa, izolatka, pokój administracyjny, pomieszczenia gospodarcze wraz z pralnią oraz toalety z łazienkami. W części wypoczynkowej do dyspozycji pensjonariuszy jest świetlica. Obiekt został w całości przystosowany dla osób niepełnosprawnych.


Inwestycja kosztowała prawie 689 tysięcy złotych.