Oddział pediatryczny w PZOZ może przyjąć naraz 23 małych pacjentów. Sale zostały podzielone na trzy strefy - sale chorych dla małych dzieci (od niemowlaka do 3 roku życia), sale dla starszych pacjentów oraz salę zabaw. Są też gabinety lekarzy, pielęgniarek, izolatka, gabinet zabiegowy.
Kolorowe sale czekają na małych pacjentów, którzy na razie przebywają na oddziale pediatrycznym w Samodzielnym Szpitalu Wojewódzkim przy ul. Rakowskiej. Ich przewiezienie odbędzie się w ciągu najbliższego tygodnia.
W uroczystym otwarciu pediatrii przy ul. Roosevelta wzięli udział wicemarszałek województwa Dariusz Klimczak, profesor Danuta Chlebna-Sokół, konsultant wojewódzki w dziedzinie pediatrii, starosta i wicestarosta piotrkowski, radni powiatowi, wiceprezydent Piotrkowa, przewodniczący rady miasta w Piotrkowie, wójtowie powiatu piotrkowskiego.
- Naszym celem było uruchomienie opieki pediatrycznej w PZOZ tak, aby w kompleksowy sposób otoczyć wszechstronną opieką matkę i dziecko - mówiła podczas otwarcia Eliza Bartkowska, dyrektor PZOZ.
Władzom powiatu nowego oddziału gratulowała prof. Danuta Chlebna - Sokół, a także wicemarszałek województwa. - Cieszę się dziś jak dziecko, że ten oddział pediatryczny jest w Piotrkowie - mówił Dariusz Klimczak.
CZYTAJ TEŻ: NIE MA PEDIATRII W PIOTRKOWIE
Dyrektor Bartkowska przyznaje, że uruchomienie nowego oddziału było dużym wyzwaniem m.in. ze względu na presję społeczną - w Piotrkowie od listopada ub. roku w ogóle nie było oddziału dla małych pacjentów. Działająca przy ul. Rakowskiej pediatria została zamknięta z powodu braku pediatrów.
Z problemem braku specjalistów borykał się też powiat i kierownictwo szpitala przy ul. Roosevelta, które miało przejąć prowadzenie pediatrii - według pierwotnych zamierzeń jeszcze w końcówce ub. roku. Jednak dopiero w kwietniu udało się znaleźć kierownika nowego oddziału, potem szpital wystartował w konkursie NFZ na prowadzenie pediatrii i od 1 maja oddział ruszył właśnie przy ul. Rakowskiej. W tym samym czasie w PZOZ trwał generalny remont sal na potrzeby oddziału dla dzieci.
- Najlepiej byłoby gdyby ten oddział ruszył od razu u nas - przyznaje dyrektor Bartkowska. Jak dodaje, na potrzeby nowego oddziału w tym momencie pracuje 10 lekarzy. Na początku było trudno znaleźć tylu chętnych. - Gdy zaczynaliśmy poszukiwania, nikt nie chciał podjąć się pracy w ciągu dnia. Wszyscy lekarze pracujący wcześniej na pediatrii przy ul. Rakowskiej podjęli decyzję o tym, że podejmą się pracy w naszym szpitalu, ale tylko w zakresie dyżurowania. Dlatego mieliśmy ogromne trudności ze skompletowaniem kadry do pracy w ciągu dnia. Teraz mamy kompletny zespół - przyznaje Eliza Bartkowska.
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?