Rozliczenie działalności w ostatnich latach i wybór nowych władz, a także dyskusja o rolnictwie w Unii Europejskiej – To główne punkty programu Piotrkowskiego Zjazdu Delegatów SITR. Rozpocznie się on dzisiaj o 15 w Domu Technika.
Historia Stowarzyszenia Inżynierów i Techników Rolnictwa w Piotrkowie liczy już sobie prawie 40 lat. Pierwsze koło stowarzyszenia powstało przy tutejszym oddziale „Centrali Nasiennej” w 1962 r., a jego prezesem został Edward Wyrwas. Dzisiaj piotrkowski oddział SITR nadal obejmuje teren zlikwidowanego województwa i skupia ponad 600 członków. Jednym z nich wciąż pozostaje Edward Wyrwas.
– W 1975 r. było nas 1.200 – wspomina. – Organizowaliśmy konferencje i wycieczki naukowo-techniczne (np. na Węgry, gdzie zwiedzaliśmy plantacje kukurydzy i pszenicy).
Wprowadziliśmy do uprawy i spopularyzowaliśmy pszenżyto, a pierwsi zasiali je Marian Madej ze Studzianek i Edmund Kijewski z Wronikowa. Rozpropagowaliśmy uprawę łubinów, a ja sprowadziłem do naszego województwa ziemniaki odmiany bryza.
To nie jedyne dokonania członków stowarzyszenia. Wykorzystaniem odnawialnych źródeł energii (siłowni wiatrowych czy biogazu) zajmował się i zajmuje nadal Bolesław Rychlik, z którego pomocą taki nowoczesny wiatrak zbudował Hubert Jedyk. SITR był też organizatorem konkursu pn. „Przemysł w gminie”, którego laureatem został rozpoczynający dopiero działalność zakład przetwórczy „Motyl” w Rokicinach.
– Byliśmy też organizatorami słynnych balów rolnika – opowiada Edward Wyrwas. – Na jednym z nich, w Podklasztorzu, panie ustawiały się w kolejce, by móc zatańczyć białe tango z jednym z naszych działaczy; nie powiem którym, ale bardzo przystojnym.
Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?