MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Prokuratura zbliża się do zakończenia śledztwa w sprawie śmierci 18-latka z gminy Rozprza

Aleksandra Tyczyńska
Archiwum NaszeMiasto.pl
Piotrkowska prokuratura zbliża się do zakończenia śledztwa w sprawie śmierci 18-latka z gminy Rozprza, ale śledczy nie mają wątpliwości, że nie wszystkie okoliczności tej sprawy uda się im poznać.

Pewne, niemal w stu procentach jest jedynie to, że do śmierci Przemka nie przyczyniły się tzw. osoby trzecie. Ale, jak do niej doszło i w jakich okolicznościach - nie wyjaśniono.

18-letni Przemek noc sylwestrową spędzał ze znajomymi w dyskotece w Woli Krzysztoporskiej. Na nagraniu z monitoringu dyskoteki, które zabezpieczyła policja, widać, jak stamtąd wychodzi ok. godz. 4 nad ranem. Był sam. Po prawie trzech tygodniach jego ciało zostało odnalezione w odległym o 8 kilometrów rokszyckim lesie.
Prokuratura od początku chciała ustalić przede wszystkim, jak najdokładniejszą datę zgonu 18-latka. Okazało się, że biegli mogą ją określić jedynie z dwutygodniowym marginesem błędu, bliżej daty zaginięcia, niż odnalezienia ciała.

- Istnieją metody biologiczne pozwalające określić dokładniejszą datę śmierci, np. badania stadium rozwoju larw, ale zima i mróz wykluczyły możliwość korzystania z tych metod - mówi prokurator Piotr Grochulski.

Według ustaleń śledczych, którzy brali po uwagę nawet sytuację rodzinną i szkolną 18-letniego Przemka, chłopak nie miał powodów, by przechodzić jakieś załamanie, nie był też z nikim skonfliktowany. Podczas sylwestrowej dyskoteki nie wydarzyło się nic szczególnego.

Tego dnia chłopak niewiele jadł, wypił tylko trochę piwa. Przemek prawdopodobnie wyszedł, bo chciał już wracać do domu. Pomylił jednak w lesie kierunki. Osłabiony organizm mógł się poddać już po kilku godzinach błądzenia i 18-latek zmarł z wyziębienia. Taki przebieg zdarzeń to jednak wciąż tylko hipoteza.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Koniec sprawy Assange'a. Ugoda z USA zapewnia mu wolność

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na piotrkowtrybunalski.naszemiasto.pl Nasze Miasto