Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Przejazd w Kosowie do likwidacji? PKP nie znalazły dzierżawcy

Katarzyna Renkiel
Przejazd w Kosowie do likwidacji?  Z przejazdu w miejscowowości Kosów przy ul. Batorówka, korzystają m. in. ci, którzy skracają sobie drogę do drogi nr 716
Przejazd w Kosowie do likwidacji? Z przejazdu w miejscowowości Kosów przy ul. Batorówka, korzystają m. in. ci, którzy skracają sobie drogę do drogi nr 716 Mat. UG Moszczenica
Przejazd w Kosowie do likwidacji? Nadal nie ma dzierżawcy, który pokryłby koszty utrzymania przejazd kolejowo-drogowy w miejscowowości Kosów przy ul. Batorówka.

Sprawa ciągnie się już od listopada ubiegłego roku, gdy w życie weszło nowe rozporządzenie Ministra Infrastruktury i Rozwoju, według którego przejazdy kolejowo-drogowe w ciągu drogi niepublicznej mogą funkcjonować tylko jako przejazdy użytku niepublicznego kategorii F i to na podstawie zawartej umowy pomiędzy PLK (zakładem linii kolejowych), a użytkownikiem przejazdu. Od tamtej pory PKP nie mogą znaleźć dzierżawcy dla jednego z przejazdów w gminie Moszczenica.

Jak potwierdza Łukasz Kwasiborski z wydziału prasowego PKP Polskich Linii Kolejowych SA, rozmowy w tej sprawie były prowadzone m. in. z urzędem gminy w Moszczenicy, ale nie wyraził on chęci wydzierżawienia przejazdu. - Obecnie prowadzone są wewnętrzne procedury, które pozwolą uregulować prawny status przeprawy. Ich wynikiem będzie decyzja o pozostawieniu lub likwidacji przejazdu w tym miejscu. W tej chwili nie możemy jeszcze podać konkretnej daty rozstrzygnięcia tej sprawy - dodaje.

Czytaj także PKP szuka dzierżawcy na przejazd w Kosowie
Dokładniej mówiąc, chodzi o przejazd w miejscowowości Kosów przy ul. Batorówka, z którego wielu mieszkańców korzysta skracając sobie drogę do drogi wojewódzkiej nr 716 oraz pobliskiej stacji benzynowej. Droga stanowiąca dojazd od ul. Batorówka do przejazdu znajduje się na terenie PKP PLK i koszty utrzymania przejazdu od początku jego powstania ponosi kolejowa spółka, która jednak szuka sposobu na podzielenie się nimi. Gmina twierdzi natomiast, że przejazd nie znajduje się w ciągu drogi wewnętrznej wsi, dlatego koszty powinna ponosić kolej. Z przeprowadzonych w roku ubiegłym pomiarów nateżenia ruchu wynika, że dziennie przejeżdża tamtędy nawet 65 pojazdów. Przeciwko likwidacji jest także Nadleśnictwo Piotrków.

- Przejazd stanowi ważny węzeł komunikacyjny dla kompleksu leśnego z punktu widzenia realizacji zadań gospodarczych jak i przeciwdziałania zagrożeniom pożarowym oraz szkodnictwu leśnemu - tłumaczy Grzegorz Badziak, zastępca nadleśniczego.

Zapory mu niestraszne. Słoń z "pierwszeństwem" na przejeździe kolejowym

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Policja podsumowała majówkę na polskich drogach

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Przejazd w Kosowie do likwidacji? PKP nie znalazły dzierżawcy - Piotrków Trybunalski Nasze Miasto

Wróć na piotrkowtrybunalski.naszemiasto.pl Nasze Miasto