23 września tuż po godzinie 19 policjanci otrzymali informację, że na ulicy Garncarskiej w Piotrkowie doszło do kolizji drogowej a sprawca chce odjechać z miejsca zdarzenia. Kierowca opla astry uderzył w latarnię uliczną. Funkcjonariusze powiadomieni droga radiową pojechali we wskazane miejsce.
Okazało się, że kierowca próbował się ukryć na podwórku przed kamienicą na ulicy Jerozolimskiej. Gdy podejrzewany wysiadł z pojazdu nie mógł utrzymać równowagi. Okazało się, że 35 – latek był kompletnie pijany. Miał w organizmie ponad 3 promile alkoholu. Po sprawdzeniu w policyjnych systemach ustalono także, że piotrkowianin posiada obowiązujący zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych.
Podejrzewany twierdził, że wyjechał bo chciał pokazać córce, przed jej egzaminem na prawo jazdy, jak należy prawidłowo parkować.
Troje poszkodowanych w zderzeniu na S8
Po wytrzeźwieniu usłyszał zarzuty prowadzenia pojazdu w stanie nietrzeźwości oraz mimo sądowego zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych. Za te czyny grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności oraz dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych. 35-latek odpowie także za wykroczenie – spowodowanie kolizji drogowej.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?