W ciągu zaledwie pięciu dni wyznaczonych na składanie wniosków o staże do piotrkowskiego pośredniaka wpłynęło około 300 wniosków (każdy od jednego do kilku miejsc) od firm z różnych branż. Najwięcej propozycji staży jest w handlu i usługach, znacznie mniej w produkcji. W tym roku po raz pierwszy pojawiły się ponadto wnioski z gospodarstw rolnych, ale prawdopodobnie zostaną odrzucone, ponieważ przewidują pracę np. tylko przy karmieniu i oporządzaniu zwierząt, a więc taką, która nie da bezrobotnemu możliwości nabycia nowych kwalifikacji zawodowych.
- Negatywnie mogą być także rozpatrzone wnioski od pracodawców, którzy nie wykazują efektywności zatrudnieniowej, czy od tych, którzy po raz kolejny składają wniosek o staż na takie samo lub podobne stanowisko - mówi Dorota Cudzich, zastępca dyrektora Powiatowego Urzędu Pracy w Piotrkowie Tryb.
Na ten rok piotrkowski pośredniak ma prawie 2,5 mln zł na 400 miejsc stażowych i dodatkowo 270 tys. zł na kolejnych 30 miejsc z rezerwy ministra pracy. Wprawdzie urzędnicy wnioskowali o 780 tys. zł z rezerwy, ale wygląda na to, że pieniędzy i tak wystarczy na organizację staży dla zainteresowanych.
Maturzyści zakończyli rok szkolny. Czekają na nich egzaminy maturalne
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?