Te mecze trzeba koniecznie wygrać

Niezwykle ważne mecze piotrkowskich drużyn w Superlidze szczypiorniaka. Zacznijmy od Piotrcovii, która zajmuje przedostatnie miejsce w tabeli. W sobotę podopieczne trenera Henryka Rozmiarka zmierzą się w hali Relax (17) z Olimpią-Beskid Nowy Sącz. Rywalki są dziewiąte w ligowej tabeli. Mają sześć punktów więcej niż Piotrcovia. Jakby nie patrzeć, to rywal w zasięgu piotrkowskiej drużyny. Tyle tylko, że może się okazać, iż miejscowe nie będą mogły grać w najsilniejszym składzie. Przeziębienie zmogło Justynę Jurkowską,Beatę Skurę, Agatę Wypych, Agatę Rol oraz Joannę Wagę, To nie wszystko, bo kontuzjowane są Katarzyna Sadowska oraz Malwina Olek. - Mam nadzieję, że do soboty część zawodniczek wykuruje się - mówi Henryk Rozmiarek, trener piotrkowianek. - Na dziś jest tak, że jedna lub dwie kontuzje na treningu mogą zdekompletować drużynę. A wygrana z Olimpią jest Piotrcovii potrzebna niczym rybie woda. Wygrana, przy realnej porażce tczewianek z Kielcami, pozwoli Piotrcovii na zwiększenie przewagi nad Samborem do dwóch punktów. Piotrkowianin spotka się na wyjeździe z Chrobrym Głogów. To mecz dwóch drużyn zagrożonych spadkiem do I ligi. Po 13. kolejkach wyżej w tabeli są podopieczni trenera Tadeusza Jednoroga, którzy zajmują miejsce dziewiąte i wyprzedzają 10 Chrobrego o punkt. W ekipie z Piotrkowa powinien zadebiutować Białorusin Witalij Titow. Zawodnik z dobrej strony pokazał się w sparingach i nic dziwnego, że fani Piotrkowianina liczą na jego dobrą postawę w Głogowie. Wygrana gości jest w tym meczu realna. Trzymamy kciuki.