Na skrzyżowaniu ulicy Przemysłowej z ulicą Lotniczą policjanci chcieli zatrzymać osobowe renault, ale jego kierowca zignorował sygnały błyskowe i czerwone światło latarki, i pojechał dalej. Po krótkim pościgu policjanci zatrzymali auto, w którym znajdowało się pięć osób, w tym trzy w wieku 19, 31 i 44 lat siedzące z tyłu renault na żeliwnych deklach od studzienek kanalizacyjnych.
- Piotrkowianie nie potrafili logicznie wytłumaczyć w jaki sposób weszli w posiadanie tych przedmiotów - mówi Ewa Drożdż z biura prasowego piotrkowskiej komendy policji. - Policjanci szybko ujawnili na ulicy Przemysłowej i Moryca miejsca skąd najprawdopodobniej pochodzą skradzione fanty.
Podejrzewani o kradzież piotrkowianie noc spędzili w policyjnej celi. Dzisiaj cała piątka będzie przesłuchana przez śledczych. Za kradzież grozi im kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?