Ciała obu zwierząt znalazł we wtorek przypadkowy grzybiarz, który zawiadomił leśniczego w Uszczynie, a ten straż leśną. Na miejsce pojechali także pracownicy Polskiego Związku Łowieckiego oraz Koła Łowieckiego.
Byki podczas walki splotły się porożami na tyle mocno, że żaden z nich nie był w stanie się uwolnić.
- Młodszy byk skręcił kark starszemu, ale ten upadając pociągnął go za sobą - opowiada Zbigniew Skrzek, lekarz weterynarii w Piotrkowie obecny przy akcji rozdzielania zwierząt. - Paradoksalnie tego, który zwyciężył spotkał gorszy los, bo umierał przez wiele dni w cierpieniach.
Skrzek ocenia, że do wydarzenia mogło dojść około 4-5 dni temu. Do walk na rykowisku dochodzi najczęściej podczas okresu godowego, który właśnie trwa, ale pierwszy raz miały one tak dramatyczny finał. Powodem jest najczęściej rywalizacja o dominację na danym terytorium. Poza tym ten, który zwycięży kryje wszystkie łanie.
Oba osobniki miały po około 7-8 lat i znajdowały się w sile wieku.
Akcja rozdzielania zwierząt była trudna i zajęła ponad pół godziny, w środę wieczorem zwłoki zostały zutylizowane.
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?