Wotum zaufania i absolutorium dla starosty powiatu piotrkowskiego. Zmiany w PCMD m.in. likwidacja stanowiska zastępcy dyrektora

Wotum zaufania i absolutorium dla starosty powiatu piotrkowskiego. Radni przyjęli też raport o stanie powiatu za 2019

17 głosów za i 4 wstrzymujące się (radni PiS: Anna Pietraszko, Katarzyna Miśkiewicz, Krzysztof Kondaszewski i Robert Pielużek) - to wynik głosowania nad udzieleniem zarządowi powiatu piotrkowskiego absolutorium z wykonania budżetu za 2019 rok. Wcześniej takim samym stosunkiem głosów (17 za i 4 wstrzymujących się) radni udzielili staroście wotum zaufania.

Podstawą decyzji rady w sprawie wotum było przyjęcie raportu o stanu powiatu za 2019 rok. Zarząd powiatu zawarł w nim informacje na temat demografii, kondycji finansowej, edukacji, polityki społecznej, turystyki, inwestycji czy ochrony środowiska powiatu. Radni uwag nie mieli.

Sprawozdanie z wykonania budżetu przedstawił skarbnik Janusz Misztela. Podkreślił, że założony przy uchwalaniu budżetu deficyt został zupełnie zniwelowany przez zmiany w dochodach budżetu w 2019 roku, a ostatecznie powiat ubiegły rok zamknął na plusie wynoszącym ponad 2,5 mln zł. Również bez dyskusji radni zatwierdzili sprawozdanie i udzielili zarządowi absolutorium za 2019 rok.

Podczas sesji była także omawiana aktualna sytuacja finansowa PCMD - ta placówka od kilku lat jest na minusie. Starosta Piotr Wojtysiak podczas swojego wystąpienia rekomendował radzie spłatę zadłużenia szpitala, które na koniec 2019 roku przekroczyło 8,7 mln zł i podkreślił, że piotrkowska placówka jest jedną z bardzo wielu w kraju, która boryka się z kłopotami finansowymi. Dokładną sytuację ekonomiczno-finansową PCMD wraz z planami reorganizacji i rozwoju szpitala przedstawił pełniący obowiązki dyrektora szpitala, profesor Piotr Woźniak.

Jednym z pomysłów na zmniejszenie zadłużenia placówki jest reorganizacja pracy poradni rehabilitacyjnej - zarówno w kwestii organizacji pracy rehabilitantów, ich wynagrodzeń, jak i pomieszczeń.

- Jeżeli przeprowadzimy zmiany dotyczące pracy i struktury poradni rehabilitacyjnej to mamy szansę na zmniejszenie długu z 490.854,95 zł do poziomu niecałych 9 tysięcy. W tej chwili poradnia przynosi stratę na poziomie 180 tys zł rocznie - mówił Piotr Woźniak i zaznaczył, że szansą na obniżenie poziomu strat jest dopasowanie działalności poradni do wysokości kontraktu zaproponowanego przez NFZ.

Profesor tłumaczył też, że na rosnące zadłużenie miała przede wszystkim zmiana wysokości kontraktu, którego pierwotna wartość została rozdzielona między poradnię szpitalną a drugą, niepubliczną.

Drugim pomysłem na obniżenie zadłużenia jest ograniczenie działalności stomatologii m.in. zmniejszenie liczby udzielanych świadczeń.

- Sam kierownik stomatologii postawił wniosek na piśmie, że należy zamknąć stomatologię szkolną, a stomatologia ogólna nie ma szansy na to, żeby się bilansowała - podkreślił dyrektor szpitala. - Nie wydaje mi się sensowne utrzymywanie tej struktury.

Profesor omówił też sytuację poradni POZ, z których dwie - poradnia nr 1 i poradnia w Gorzkowicach generują długi oraz - z dobrych wiadomości - pochwalił się wysoką liczbą porodów.

Przedstawił też pomysły na oszczędności, te planowane, jak i te już wdrożone m.in. likwidacja 5 etatów, dodatków funkcyjnych, zmiana formy zatrudnienia informatyków czy likwidacja od 1 sierpnia poradni profilaktyki i terapii uzależnień.
.

- Jeżeli uda nam się przeprowadzić zmiany w zakresie pracy poradni stomatologicznej i rehabilitacyjnej (jeszcze nie likwidacji) to razem mamy szansę uzyskać w skali roku stratę pomniejszoną o 2,5 mln zł - powiedział.

Dyrektor mówił też o planach rozwoju m.in. o zakupie sprzętu do diagnostyki na oddział ginekologii i ewentualnym zakupie ambulansu - jak tłumaczył, rata leasingowa będzie równa racie wynajmu. Połowę wyposażenia karetki szpital już ma - to sprzęt pozostały po likwidacji interny.

- Myślę, że po gospodarsku warto się szarpnąć o ten tysiąc, czy dwa tysiące złotych więcej, po to żeby za 5 lat mieć swoją karetkę, ze swoim sprzętem - podkreślił.

Dyrektor zwrócił się również do radnych powiatu o określenie kierunku rozwoju dla szpitala.

- Pewne rzeczy do naszych zadań nie należą. Z tego tytułu, specjalistyka, która nas ciągnie kotwicą tylko w dół i robi długi, praktycznie to jest fanaberia bogatego. Jeżeli uważamy, że nas na to stać, to oczywiście. Jeżeli nie, to pamiętacie państwo, że NFZ zatwierdził nam projekt wizji szpitala polegający na tym, że mamy się skupić na opiece nad matką i dzieckiem - dodał przypominając, że szpital ma szansę na mammograf i chce rozszerzyć działalność o tę sferę badań.

Po tym wystąpieniu, radni zatwierdzili - bez żadnej dyskusji - sprawozdanie z działalności PCMD.

Podjęli też uchwałę dotyczącą zmian w statucie placówki - ich skutkiem jest likwidacja poradni endokrynologicznej dla dzieci (brak możliwości zapewnienia obsady), likwidacja poradni kardiologicznej (brak kontraktu z NFZ), przeniesienie poradni patologii noworodka ze szpitala do przychodni przy ul. Armii Krajowej oraz likwidacja stanowiska zastępcy dyrektora ds. administracyjnych, co oznacza, z dniem 31 sierpnia, rozwiązanie umowy z Elizą Bartkowską, której obowiązki przejmą kierownicy pionu administracji.

Kolejną z uchwał przyjętą podczas wtorkowej sesji było przyjęcie rezygnacji i odwołanie Stanisława Cubały z funkcji etatowego członka zarządu. Wiąże się to z przejściem byłego starosty na emeryturę, a także zakończeniem prowadzonych przez niego dwóch projektów m.in dotyczącego geodezji. Jednocześnie radni zmienili statut powiatu i od teraz etatowym członkiem powiatu może być tylko starosta i zastępcy. To, jak podkreśla Piotr Wojtysiak, oszczędności dla starostwa - w tym przypadku ok. 80 tys. zł rocznie.