Wycinka drzew i krzewów przy Sądzie Okręgowym w Piotrkowie odbiła się już szerokim echem w mediach społecznościowych. Piotrkowianie nie przebierają w słowach krytykując wycięcie kolejnych okazałych drzew i krzewów (przypomnijmy, że dziesiątki drzew poległy m.in. przy okazji modernizacji placu Niepodległości).
Wycinka dla wielu jest tym bardziej niezrozumiała, że już od dłuższego czasu ekolodzy trąbią na alarm, że miasta zamieniają się w betonowe pustynie, a ich mieszkańcy przez brak zieleni w czasie upału, po prostu "gotują się" na tych pustyniach.
Jak wyjaśniła nam Magdalena Dąbrowska, zastępująca dyrektora SO w Piotrkowie, wycinka drzew i krzewów jest pierwszym etapem remontu dziedzińca. - Mieliśmy wiele uwag od interesantów dotyczących złego stanu nawierzchni placu. Uzyskanie niezbędnych uzgodnień i zezwoleń trwało dość długo, ale w końcu możemy ruszyć z pracami - mówi Magdalena Dąbrowska.
Przy okazji remontu placu i wymiany nawierzchni, wymieniona zostanie również podziemna infrastruktura. - To wymaga dość głębokich wykopów, dlatego tez usunięcie drzew i krzewów było konieczne - tłumaczy zapewniając przy tym, że w przyszłym roku (w związku z ograniczonymi finansami) będą nowe nasadzenia roślinności, zgodnie z wytycznymi konserwatora zabytków.**Będzie również wyremontowana m.in. fontanna.**
Jak wynika z pisma prezesa SO w Piotrkowie sędziego Stanisława Tomasika, cała inwestycja uzyskała decyzje: Łódzkiego Konserwatora Zabytków (na remont i usunięcie drzew i krzewów), Prezydenta Piotrkowa (zatwierdzenie projektu i pozwolenie na budowę) oraz Regionalnego Dyrektora Ochrony Środowiska (zezwolenie na odstępstwo od zakazów w stosunku dziko występujących zwierząt i roślin objętych ochroną gatunkową).
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?