Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Bez ściemniania: Bohaterowie: cisi i wielcy!

Paweł Lacerki
Paweł Larecki
Paweł Larecki arch. prywatne P. Lareckiego
Honorowy dawca krwi Dariusz Filocha z Ręczna oddał 15 litrów krwi, Stanisław Ortel z Bab - 36 l, Krzysztof Saciński z Woli Krzysztoporskiej - 50 l, Marian Rogowski z Moszczenicy - 51 l, Mirosław Stanios z Gorzkowic - 52 l, Andrzej Błaszczyk z Piotrkowa - 72 l, zaś Jan Kaźmierczak z Moszczenicy - 98 l! To bohaterowie z krwi i kości.

A raczej z kości i… krwi! O nich ten tekst. Dobro innych ludzi stawiają oni nad własnym interesem. Robią to dla osób, których nawet nie znają. Za każdym razem oddając krew, dokonują aktu bezinteresownego bohaterstwa. Ludzie dzielą się na tych, którzy już skorzystali z obcej krwi, korzystają lub korzystać będą. No, może poza Świadkami Jehowy, ale w przypadku ich chorych dzieci ostateczną decyzję i tak podejmują sądy.

Ci szlachetni ludzie pozostają w cieniu, omal niezauważalni. Są bowiem takie bohaterstwa, których na co dzień nie dostrzegasz. A one zdarzają się obok nas: tu, teraz. Tyle, że nie krzyczą o nich wielką i pogrubioną czcionką tytułowe strony gazet. Nie zakłada im nikt kont na fejsbukach i ich nie lajkuje. I dlatego nie znajdziesz dziś tutaj ani słowa o prezydencie, staroście, burmistrzach, wójtach i radnych, ani o magistracie, starostwie czy gminach. Ani o spółkach i ich prezesach, dyrektorach szkół, placówek kultury i sportu.

Nie przeczytasz o przedsiębiorcach, artystach, sportowcach, księżach i celebrytach. Cisza także o policjantach, prokuratorach i sędziach, więc i o przestępcach nie będzie. Nie będzie też niczego o służbie zdrowia, szpitalach, przychodniach i lekarzach. A więc w ogóle czegokolwiek o stałych antybohaterach, pchających się do tej rubryki drzwiami i oknami, potrzeba czy nie potrzeba. Wszyscy oni - precz! Przynajmniej, w ten piątek... Hasło „Podziel się życiem, oddaj krew” to wyraz wzajemnej troski ludzi o siebie.

Dobrowolne i bezpłatne darowanie najcenniejszego z leków to najwyższy akt dawania życia. Każdy może taki dar dać albo go otrzymać. Gdy skończysz czytać, uklęknij i zmów pacierz w intencji bohaterów tego felietonu. A jeżeli modlić się nie potrafisz, to przynajmniej wyraźnie i z szacunkiem ukłoń się takiemu dobroczyńcy, kiedy mijał się z nim na ulicy będziesz. Przed krwiodawcami - czapki z głów!

od 7 lat
Wideo

Jak czytać kolory szlaków turystycznych?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na piotrkowtrybunalski.naszemiasto.pl Nasze Miasto