Bez ściemniania. Hejter skazany!

Zgodnie z literą prawa, ci wszyscy ludzie, których na założonej przez siebie stronie w internecie, obrażał on na prawo i lewo, mogą wreszcie odtąd mówić i pisać o tym internaucie: przestępca, czyli sprawca czynu uznanego przez prawo za przestępstwo, podlegający odpowiedzialności karnej przed sądem.

Porzucając szczęśliwie ten wyjątkowo ponury wątek, cieszymy się na koniec upalnego miejscami lata, z mnogości atrakcji dla ducha, zwłaszcza tych plenerowych, tak obfitych w roku 800-lecia Piotrkowa. Każdy znalazł coś dla siebie, poczynając od pasjonatów lotnictwa, entuzjastów motoryzacji, amatorów smacznego jadła i smakowitych trunków, na widzach plenerowych koncertów kończąc.

Tu fani muzyki nie mieli powodów do narzekań: podwórkowe kapele, romskie rytmy, Zakopower, IRA czy wreszcie Omega - zespół europejskiego formatu z 55-letnim stażem na estradzie i wypełnionym kalendarzem występów.

Kibicom radości przysporzył Mateusz Bernatek - zapaśnik Atletycznego Klubu Sportowego Mateusz Bernatek (66 kg), wracając z Paryża z tytułem wicemistrza świata w zapasach w stylu klasycznym. Pamięć sięga do takich nazwisk, jak Stępień, Wrocławski, Grzybicki, Daras, Kwieciński.

1000 kilometrów przebiegnie sztafeta polskich i niemieckich zawodników dla uczczenia ośmiu setek Piotrkowa i 25-lecia przyjaźni z Esslingen. W składzie biegaczy widziałbym paru naszych urzędników i kilku radnych. Z tym, że wolałbym, żeby pobiegli oni za Odrę i tam już zostali.

Dopiero co oddane skrzyżowanie ulic Rolniczej i Spacerowej idzie do poprawki. Bez sensu. Malkontentom to już wszystko przeszkadza. Że jak tamtędy jadą, to szorują podwoziem o nawierzchnię. A żeby nie szorowało, to muszą kobitę z teściową najpierw wysadzić, a potem - i to jest najgorsze - przed cmentarzem znowu do auta zabrać. Itepe, itede, itepe…