Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Bez ściemniania. Lojalność? To anachronizm!

Paweł Larecki
Paweł Larecki
Paweł Larecki Archiwum prywatne
Radny Ludomir Pencina - nieszczęsny szef lokalnych struktur PO - to gwóźdź do trumny tej partii, napisałem rok temu.

Strojniś, pozer i megaloman, właściciel wielu nieruchomości (rencista ZUS-u i milioner w jednym), posiadacz stu marynarek, apaszek i kapeluszy, z lubością snobujący się na polityka, taki ma talent do publicznej działalności, jak ja do upychania pasażerów w japońskim metrze. Mimo to kandydował do europarlamentu i ubiegał się o prezydencki w mieście stolec.

Platforma kadrowo nad Strawą cienko przędzie, a na arenie krajowej zdycha, więc Pencina - jak szczur z tonącej łajby - czmychnął był właśnie pod skrzydła prezydenckiego, panachojniakowego obozu rządzącego, niepomny już swych płaczów, kiedy to półtora roku wcześniej ta sama formacja upokorzyła go, pozbawiwszy stanowiska wiceprzewodniczącego rady miasta w czasie, gdy on poleciał do Ameryki.

Tera teraz, Błaszczyński, Winiarski, Czajka, Staszek i Masiarek, czyli ci, co podpisali się pod jego wyrzuceniem, to nowi przyjaciele jowialnego pana Ludka. Karierowicza i marionetki.

W sytuacji, gdy PiS planuje zsyłkę Trybunału Konstytucyjnego poza stolicę, to - jak prorokowałem tu przed dwoma tygodniami - szanse historycznego, trybunalskiego grodu, by stać się siedzibą tego organu, nabierają bardziej realnych kształtów.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Giganci zatruwają świat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na piotrkowtrybunalski.naszemiasto.pl Nasze Miasto