Ponieważ spotkanie to odbywa się w murach Wyższej Szkoły Handlowej, to można domniemywać, że jego efekty ograniczą się do tzw. akademickiej dyskusji. OK, a kiedy spotkanie na temat swoistego współczesnego niewolnictwa, jakie tutaj - w kraju malw - zgotowali wielu obywatelom polscy przedsiębiorcy, pospołu z zachodnimi koncernami?
Ziobro, jak pisałem przed tygodniem, będzie miał ręce pełne roboty, bo - na przykład - w takim sądzie w Piotrkowie, pracuje sobie wesoły sędzia, który czy to w gmachu przybytku Temidy czy na ulicy, zwykł częstować wulgarnymi i obraźliwymi odzywkami sędziów, adwokatów i pracowników, w rodzaju: ty czubie, świrze i debilu, wysyłając ich zarazem do psychiatry i pokazując im przy tym „kuku na muniu” oraz sugerując, że lubią oni sobie zajarać skręta. W repertuarze ma też „spierd…j” pod adresem kolegów po fachu, zaś aplikantka usłyszała od pana sędziego tekst zaiste, dość osobliwy: „Do dobrego psychiatry ze swoim popierd….ym tatusiem, ty k…. uliczna”. Sędzia orzeka w sprawach upadłościowych, ale wiele wskazuje na to, że sam wcześniej musiał… upaść.
Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?