Bez ściemniania... Tydzień minął. I Bogu dzięki!

Bez ściemniania...

Rzucam się do Wikipedii: Czarna mamba (Dendroaspis polylepis) – największy, jadowity wąż z rodziny zdradnicowatych o długości niekiedy do ponad 4,5 metra. Chociaż zazwyczaj ustępuje w obliczu zagrożenia, może się stać wyjątkowo agresywna, gdy nie ma drogi odwrotu. Potrafi się wtedy bardzo wysoko podnieść i sięgnąć twarzy dorosłemu człowiekowi. Uderza szybko i wielokrotnie kąsa. Jedno ukąszenie wydziela od 100 do 400 mg jadu, gdy dla dorosłej osoby śmiertelną dawką jest 10-15 mg. O, Matko Boża! W poniedziałek 200 takich czarnych mamb naszło się opodal pomnika Jana Pawła II w obronie zamierzonego i przedwczesnego zakańczania ciąży w wyniku interwencji zewnętrznej, a w efekcie śmierci zarodka lub płodu. I cóż ja na to? A to samo, co kiedyś powiedział Ronald Reagan: – Zauważyłem, że wszyscy, którzy popierają aborcję… zdążyli się już urodzić! Wprawdzie tylko na parę godzin – ale dobre i to – my także mieliśmy swojego Robinsona Crusoe. Na jednej z wysp Zalewu Sulejowskiego, na wysokości Bronisławowa, utknęła łódź żeglarza, który uległ wtorkowym, silnym wiatrom na tamtych wodach. Rozbitka z opresji wybawili – niezawodni zawsze – piotrkowscy strażacy. Magistrat gustuje we francuskich samochodach. W 2011 roku prezydent Chojniak przesiadł się z 4-letniego peugeota 407 do nowego modelu 508 2.0 HDI Active za prawie 100 tysięcy złotych. Pan Krzysztof nie będzie, jak premier Szwecji, piechotą do pracy chodzić. Ani korzystać z komunikacji miejskiej, jak król Norwegii. I nie będzie do biura rowerem dojeżdżać, jak ministrowie duńskiego rządu! A prywatnego samochodu – szkoda! Teraz Urząd Miasta za blisko 74 tysiące zł kupił peugeota partnera tepee 1,6 BlueHDi. Ten 7-osobowy wóz w zamyśle miał wozić urzędnicze tyłki, ale jednak posłuży do dowozu niepełnosprawnych dzieci na zajęcia. Odpłynął właśnie w wieczny rejs piotrkowianin Henryk Mąka (l.86) – związany ze Szczecinem, a potem z Warszawą dziennikarz, reporter, podróżnik, pisarz i publicysta. Nazywany Kraszewskim polskiej marynistyki, wydał ponad 60 książek o tematyce morskiej w łącznym nakładzie, bagatela – 1,4 mln egzemplarzy!