Bezdomni święta spędzą już w nowej siedzibie przy ul. Wroniej

Bezdomni i zarządzające noclegownią stowarzyszenie "Panaceum" już planują wyprowadzkę z budynku przy ul. Belzackiej do nowej siedziby przy ul. Wroniej. Budynek, który opuszczą znów będzie miał przeznaczenie mieszkalne. Miasto jeszcze nie zdecydowało, czy wykorzysta to i przy Belzackiej urządzi mieszkania socjalne lub komunalne, czy też budynek wystawi na sprzedaż.

Budynek przy Belzackiej, gdzie wciąż jeszcze mieści się noclegownia dla osób bezdomnych nie spełnia wymogów stawianych przed tego rodzaju ośrodka, oraz przepisów przeciwpożarowych. Z tego też powodu ponad półtora roku temu inspekcja nadzoru budowlanego wyłączyła z użytkowania piętro budynku. Wprawdzie miejsc znacząco nie ubyło, ale od tego czasu noclegownia nie może przyjmować kobiet, bo nie jest w stanie wygospodarować dla nich osobnego pomieszczenia.
- Po zakończeniu remontu budynku przy ul. Wroniej powstanie ośrodek na miarę europejską, gdzie kobiety będą miały osobne pomieszczenie i swoją łazienkę - mówi Elżbieta Gańczak, kierownik piotrkowskiej noclegowi dodając, że planują już wyprowadzkę. - Roboty mają zakończyć się w październiku, przeprowadzka może potrwać ok. dwóch miesięcy, bo trzeba będzie wszystko przenieść, urządzić się i zorganizować na nowo - dodaje Gańczak. - Do tego czasu będziemy przyjmować osoby bezdomne jeszcze przy ul. Belzackiej. Święta Bożego Narodzenia już jednak, mam nadzieję, że spędzimy wszyscy w nowej siedzibie.

Inspekcja Nadzoru Budowalnego w Piotrkowie wydała już tymczasem decyzję przywracającą budynkowi przy Belzackiej cele mieszkaniowe. Postępowanie wszczęto z urzędu, po tym, jak kontrola NIK wykazała, że właściwie budynek nigdy nie powinien być przeznaczany na noclegownię, bo nie spełnia stawianych przed tego typu ośrodkami warunków.

- Przed wieloma laty, kiedy budynek przekazywany był w zarząd PCK i powstała tam noclegownia dla osób bezdomnych, nie zostały dopełnione pewne formalności, decyzja przywracająca cele mieszkaniowe załatwia tę sprawę - mówi Waldemar Gumienny z INB w Piotrkowie.
- Nie ma jeszcze konkretnych planów co do dalszej przyszłości tego budynku - mówi Elżbieta Jarszak, koordynator zespołu rzecznika prasowego prezydenta miasta. - Najpierw trzeba będzie zarówno budynek, jak i działkę uporządkować. Najprawdopodobniej jednak będzie on przeznaczony do zbycia.

Przy ul. Wroniej bezdomni do dyspozycji będą mieli 6 sypialni z 48 miejscami noclegowymi oraz kuchnię, jadalnię i toalety. Nie zabraknie też pokoju dla lekarza, psychologa czy izolatki, a także pomieszczeń gospodarczych, m.in. pralni. Koszt inwestycji to prawie 700 tys. zł, z czego połowę pokryje dofinansowanie z Banku Gospodarstwa Krajowego.