Dozór elektroniczny i jego zalety omawiano w Sulejowie na naradzie Służby Więziennej

W Oddziale Zamiejscowym w Sulejowie Centralnego Ośrodka Szkolenia Służby Więziennej odbyła się narada instruktażowo-szkoleniowa dla kierowników działów dozoru elektronicznego.

O ile wcześniej dozór elektroniczny ograniczony był tylko do tych, którzy zostali skazani maksymalnie na 1 rok więzienia, obecnie o odbywanie kary z bransoletką, zamiast w celi, może wnioskować każdy skazany na nie więcej niż 1,5 roku pozbawienia wolności.

Jak mówi gen. Paweł Nasiłowski, dyrektor Biura Dozoru Elektronicznego i pełnomocnik Ministra Sprawiedliwości do spraw SDE, karę odbywa w ten sposób wielu szanowanych obywateli - lekarzy, prawników, prezesów spółek, którzy najczęściej popadli w konflikt z prawem w związku ze spowodowaniem wypadków komunikacyjnych. Dzięki elektronicznemu dozorowi mogą być wciąż aktywni zawodowo.

Więźniowie z elektroniczną bransoletką są także znacznie tańsi dla podatników. O ile utrzymanie jednego skazanego w zakładzie karnym kosztuje miesięcznie ok. 3,5 tysiąca złotych, to w systemie dozoru elektronicznego jest to całkowity koszt brutto na poziomie 724 złote.