W Piotrkowie, w tym także na głównych ulicach, dziur jest tyle, że każdego dnia kilku nieszczęśników wzywa pomoc drogową albo zmienia koło i jedzie do wulkanizatora.
- Skrzywione felgi, rozprute opony - z tym najczęściej przyjeżdżają albo ściąga ich pomoc drogowa. Czasem jest jeden taki przypadek dziennie, a czasem trzy - mówi pracownik zakładu przy ulicy Łódzkiej.
Kierowcy holowników zaznaczają, że wzywani są wtedy, kiedy uszkodzeniu uległy dwa koła albo zawieszenie. - Ale konkurencja jest duża, jest z 10 firm w Piotrkowie - mówi jeden z nich.
Każdego dnia piotrkowscy drogowcy łatają dziury, wczoraj głównie na Al. Sikorskiego.
Piknik motocyklowy w Zduńskiej Woli
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?