Jadący od Piotrkowa w godzinach szczytu w korku stoją już przed Witowem. Zmiany w organizacji ruchu są skutkiem przebudowy dwunastki w Przygłowie. Dogodnego objazdu nie ma, a utrudnienia po-trwają co najmniej do listopada.
Ruch wahadłowy został wprowadzony na kilkusetmetrowym odcinku przed mostem na rzece Luciąży w Przygłowie (jadąc od Piotrkowa). W dzień, w godzinach pracy drogowców, ruch sterowany jest ręcznie, przez przeszkolonych pracowników firmy Skanska. Zaopatrzeni w krótkofalówki, przepuszczają auta w zależności od tego, z której strony tworzy się większy ich ogonek. Poza godzinami pracy ekipy ruchem kieruje tymczasowa sygnalizacja świetlna.
Drogowcy jednocześnie budują nowy odcinek drogi, który po połączeniu ze starym śladem dwunastki wyprostuje łuk drogi. W nowym śladzie drogi budują most, który zastąpi istniejący, będący w fatalnym stanie. Przebudowane zostanie też skrzyżowanie krajowej dwunastki z drogą wojewódzką numer 742.
- Teraz naciągamy kable, przechodzące w płycie mostu, a lada dzień będziemy robić chodniki - mówi Mariusz Tużnik, kierownik budowy z firmy Skanska.
Na przebudowę DK12 między Piotrkowem a Sulejowem łódzki oddział Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad wyłożył ponad 19 milionów złotych.
Gala Mistrzowie Motoryzacji 2024
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
