- Pilica jest bardzo wypłycona, a do tego zamarznięta - mówi Jan Andrzejczyk, zastępca burmistrza Sulejowa. - Kiedy zacznie topnieć lód, rzeka niosąca ze sobą krę może nie znaleźć ujścia do skutego nadal lodem Zalewu Sulejowskiego. Jeśli zablokuje się u ujścia, zacznie wylewać.
Ten stan rzeczy już powoli jest zauważalny. Pilica przez ujściem do Zalewu przekracza stan ostrzegawczy, a dalej, już w Spale utrzymuje stany niskie. Andrzejczyk ma nadzieję, że w tym roku nie dojdzie do podtopień, tak jak to było poprzedniej zimy.
Już to przeżyliśmy, nikomu tego nie życzę, bo nie ma chyba nic gorszego niż powódź zimą - dodaje Andrzejczyk.
Archeologiczna Wiosna Biskupin (Żnin)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?