18 sklepów sieci Tesco zniknie w tym roku z handlowej mapy całego kraju. Pracę może stracić kilkaset osób.
Zlikwidowane zostaną te sklepy, które przynoszą straty. W Piotrkowie do końca marca zniknie market przy ul. Szkolnej, który zatrudnia 18 osób.
Czytaj także Zlikwidowali Intermarche w Piotrkowie
Biuro prasowe Tesco odpowiedziało nam, że pracownikom zamykanych sklepów będą oferowane w miarę dostępności inne stanowiska dostępne w sklepach regionu. - Dziś jest jeszcze zbyt wcześnie, by mówić o liczbie osób, które opuszczą naszą firmę, będziemy dążyć do tego, by była jak najniższa - czytamy w mailu.
- Decyzja o zamknięciu sklepu nigdy nie jest łatwa, ale czasami konieczna - poinformował na oficjalnej stronie sklepu Martin Behan, dyrektor zarządzający Tesco. - Teraz najważniejsze dla nas jest zapewnienie wsparcia dla pracowników, których dotyczą zmiany, w tym zaoferowanie jak największej ich liczbie alternatywnych stanowisk w pobliskich sklepach. Chcemy być bardziej elastyczni, postawić na lepszą i efektywniejszą obsługę klienta oraz większe wsparcie dla koleżanek i kolegów. W 2015 roku z Polski zniknęły cztery supermarkety, w 2016 r. - siedem, a w 2017 r. - dziewięć.
Pracownicy Tesco domagają się podwyżek
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?