Lotnisko w Piotrkowie zimą zaprosi narciarzy

Na lotnisku Aeroklubu Ziemi Piotrkowskiej tej zimy będzie można biegać na nartach i jeździć na sankach. Obiekt, uśpiony przez całą zimę, chce wykorzystać swoje atuty m.in. przestrzeń i zorganizować u siebie miejsce dla miłośników zimowych sportów.

Górka, głównie dla najmłodszych, powstanie przy ul. Przemysłowej. Tam, gdzie dziś jest przykryta ziemią hałda śmieci. Od śmieci, jak przyznaje Jarosław Cempel, dyrektor Aeroklubu, wszystko się zaczęło.

- Teraz wystarczy dołożyć tej ziemi i będzie miejsce do zjeżdżania na sankach - mówi. Spychacz do formowania górki już jest umówiony. Obiekt ma mieć dwie trasy - stromą, o długości około 30-50 metrów i łagodną, długą nawet do 100 metrów.

- Miejsce mamy - podkreśla Cempel i zaznacza, że dla bezpieczeństwa użytkowników, nie będzie się zjeżdżać w kierunku ul. Przemysłowej.

Do uzgodnienia jest też kwestia oświetlenia górki, co wydłużyłoby czas korzystania z tras.
- Możliwości mamy, zobaczymy, jak to będzie - mówi dyrektor Cempel.

Trasa biegowa dla narciarzy ma liczyć około 3,5 kilometra - zostanie wytyczona wokół lotniska. Teren jest ogrodzony, narciarze biegaliby m.in. przy pasie startowym. - Zimą mało latamy, da się to połączyć - przyznaje.

Już po przygotowaniu miejsca, lotnisko chce zarząd nadjednym i drugim oddać miastu. Dyrektor Cempel jest już po rozmowach z Leszkiem Heinzelm, dyrektorem Ośrodka Sportu i Rekreacji. Aeroklub liczy na wsparcie OSiR, m.in. przy znakowaniu chorągiewkami trasy biegowej dla narciarzy i przy układaniu regulaminu korzystania z górki.
OSiR ma doświadczenie, bo przy ul. Belzackiej, na bazie istniejącej górki do jazdy na sankach, chce stworzyć kompleks sportowo-rekreacyjny.

Przy basenie na ul. Belzackiej mają powstać m.in. 3-metrowa ścianka wspinaczkowa, siłownia terenowa, linarium, plac zabaw dla dzieci, i parking. - Są pieniądze, więc pewnie ruszymy w przyszłym roku - mówi Leszek Heinzel.
Jarosław Cempel przyznaje, że chodzi też o pieniądze. Przygotowanie górki i toru odbywa się na zasadzie koleżeńskiej pomocy, bo korzystanie z nich ma być bezpłatne. - Zimą jesteśmy niewykorzystani, a jest tu i baza lokalowa, jest miejsce, w którym można zjeść, a w przyszłości mogłaby powstać np. wypożyczalnia sprzętu np. nart czy sanek.