Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Naczelnik drogówki napisał, że na drodze w gm. Czarnocin nie było ofiar śmiertelnych

Aleksandra Tyczyńska
Feliks Kawnik z Zawodzia walczy o poprawę bezpieczeństwa w rejonie mostu na drodze powiatowej
Feliks Kawnik z Zawodzia walczy o poprawę bezpieczeństwa w rejonie mostu na drodze powiatowej fot. Dariusz Śmigielski
Zarząd dróg powiatowych w Piotrkowie i służby wojewody łódzkiego żyją w przeświadczeniu, że droga Czarnocin-Dalków jest bezpieczna, bo naczelnik wydziału ruchu drogowego Komendy Miejskiej Policji w Piotrkowie napisał, że nie było tam wypadków śmiertelnych...

Rok temu pisaliśmy, że były. Mieszkańcy domagający się przebudowy tej części drogi zarzekają się, że były. Ale według naczelnika nie było.

- Nie cyganię i mnie nerwa bierze, jak ktoś cygani - mówi Feliks Kawnik z Zawodzia w gm. Czarnocin. - W jednym z tych tragicznych wypadków uczestniczyli moi kuzyni.

Poza ścięciem zawyżonych poboczy, ich oczyszczeniem i odświeżeniem oznakowania, zarząd dróg nie zrobił nic. Pan Feliks poskarżył się więc do Łódzkiego Urzędu Wojewódzkiego. Zarząd dróg musiał sprawę wyjaśnić i zasięgnął języka w ruchu drogowym piotrkowskiej policji. Po rozmowie telefonicznej, naczelnik przesłał pismo do zarządu, że przy drodze powiatowej nr 2923 w pobliżu obiektu mostowego "nie odnotowano zdarzeń i wypadków ze skutkiem śmiertelnym". I zarząd dróg odpowiedział służbom wojewody, że w związku z tym, że nie było tragicznych zdarzeń, nie jest zasadne ustawianie elementów spowalniających ruch. - To była odpowiedź z policji, uznałem ją za wiarygodną - mówi Zbigniew Starosta, dyrektor zarządu dróg.

Dotarliśmy do akt sądowych z dwóch wypadków. W obydwu jest mowa o tym samym rejonie tej samej drogi powiatowej. 13 listopada 2004 r. dwie osoby zginęły na miejscu, dwie zostały ranne. 12 sierpnia 2007 r. - trzy osoby ranne, jedna ofiara śmiertelna.

Jeden z piotrkowskich prokuratorów nie chciał oficjalnie wypowiadać się w tej sprawie zaznaczając, że dopiero po przeprowadzeniu czynności wyjaśniających można by orzec, czy funkcjonariusz publiczny poświadczył nieprawdę, a więc popełnił przestępstwo, czy można jego pismo traktować jedynie jako nierzetelną odpowiedź. O ile oczywiście to my się nie mylimy. W końcu o wypadkach policja wie najlepiej.

od 7 lat
Wideo

Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na piotrkowtrybunalski.naszemiasto.pl Nasze Miasto