Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Odesłany pacjent zmarł, dla lekarki grzywna

Aleksandra Tyczyńska
Lekarka, która odesłała cierpiącego pacjenta do domu, gdzie po kilku godzinach zmarł, zapłaci tylko grzywnę - zdecydował sąd.

Karę pół roku pozbawienia wolności w zawieszeniu na dwa lata oraz dwuletni zakaz wykonywania zawodu dla lekarki ze szpitala w Tomaszowie Mazowieckim, która naraziła zdrowie i życie pacjenta, Sąd Okręgowy w Piotrkowie Trybunalskim zamienił na 3 tys. zł grzywny.

Mężczyzna trafił do tomaszowskiego szpitala 31 stycznia 2013 r. ze skierowaniem na oddział neurologiczny, bo dotychczasowe leczenie nie przynosiło mu ulgi w cierpieniu. Pocił się, miał problemy z poruszaniem i silne bóle. Lekarka będąca na dyżurze, z kilkudziesięcioletnim doświadczeniem w neurologii nie zdecydowała się go hospitalizować, czy zostawić choćby na obserwacji. Nie zleciła też nawet podstawowej diagnostyki typu: badanie krwi, USG, czy RTG. Odesłała pacjenta do domu, gdzie zaledwie po kilku godzinach zmarł w wyniku pęknięcia tętniaka aorty brzusznej.

Lekarka została oskarżona o dopuszczenie się błędu medycznego, w wyniku którego naraziła pacjenta na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Sąd Rejonowy w Tomaszowie uzupełnił zarzut o sprawstwo nieumyślne i skazał lekarkę na pół roku pozbawienia wolności w zawieszeniu na 2 lata, dwuletni zakaz wykonywania zawodu i ponad 15 tys. zł zwrotu kosztów postępowania sądowego.
Od tego wyroku odwołali się zarówno obrońca oskarżonej, jak i prokurator, który żądał roku pozbawienia wolności w zawieszeniu podkreślając, że umyślnie naraziła życie pacjenta.

SSO Stanisław Tomasik rozpatrujący apelację przyznał, że na oskarżonej ciążył obowiązek opieki nad pacjentem i postąpiła ona nieprawidłowo nie zlecając diagnostyki i obserwacji, ale zauważył przy tym, że wystąpiło szereg nietypowych okoliczności, jak: błędne pierwotne rozpoznanie choroby, błędne skierowanie, choroba trudna w diagnostyce, tusza pacjenta i pora nocna, które uzasadniają wniosek, że oskarżona nie działała umyślnie. Skład sędziów orzekających w tej sprawie uznał, że poprzedni wyrok był zatem rażąco surowy i zdecydował się nałożyć na lekarkę jedynie grzywnę w wysokości 3 tys. zł i pozostawić obowiązek pokrycia kosztów postępowania. Wyrok jest prawomocny.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na piotrkowtrybunalski.naszemiasto.pl Nasze Miasto