MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Ojciec Józef Witko na mszy o uzdrowienie w kościele farnym w Piotrkowie. Ludzie upadali na posadzkę... [ZDJĘCIA, FILM]

Marek Obszarny
Marek Obszarny
Ojciec Józef Witko na mszy o uzdrowienie w kościele farnym w Piotrkowie. Ludzie upadali na posadzkę
Ojciec Józef Witko na mszy o uzdrowienie w kościele farnym w Piotrkowie. Ludzie upadali na posadzkę Dariusz Śmigielski
Tłumy wiernych uczestniczyły we wtorek, 10 kwietnia, w mszy świętej z modlitwą o uzdrowienie, którą w kościele farnym pw. Świętego Jakuba Apostoła w Piotrkowie odprawił franciszkanin, ojciec Józef Witko. Wielu chorych z całego regionu przybyło z nadzieją na cudowne uzdrowienie.

Ojciec Józef Witko na mszy o uzdrowienie w kościele farnym w Piotrkowie... [ZDJĘCIA, FILM]

Ojciec Józef Witko jest franciszkaninem, kaznodzieją, znanym w Polsce i za granica rekolekcjonistą i egzorcystą, uczestnikiem ruchu charyzmatycznego. Od kilkunastu lat odprawia msze w intencji chorych z modlitwą o uzdrowienie i uwolnienie duchowe. Każdego roku uczestniczy w nich kilkadziesiąt tysięcy osób.

Msza o uzdrowienie z udziałem ojca Józefa Witko w kościele farnym pw. Świętego Jakuba Apostoła w Piotrkowie rozpoczęła się o godz. 19 i trwała dwie godziny. Wśród tłumu wiernych byli piotrkowscy urzędnicy, lekarze, biznesmeni. Spotkaliśmy ludzi z Tomaszowa, Bełchatowa, Opoczna, Koluszek. Byli chorzy na wózkach inwalidzkich i wielu innych, którzy przyszli na spotkanie w nadziei na uzdrowienia dla siebie lub bliskich. Wierni hojnie dawali na tacę przeznaczoną - jak zapowiedział ojciec Józef Witko - na budowę duchowego szpitala.

Duchowny opowiadał o świadectwach uzdrowień, jakich - pośrednio lub bezpośrednio - był świadkiem i do których miało dojść za jego pośrednictwem. Podkreślał znaczenie przebaczenia, które uważa za najważniejsze w drodze do uzdrowienia.

Na koniec, w specjalnym błogosławieństwie, ojciec Józef Witko wszedł między ludzi i nakładał ręce na głowy wiernych. To kulminacyjny moment nabożeństwa z jego udziałem, podczas którego - jak sam mówi - przekazuje ludziom uzdrawiającą moc Ducha Świętego.

Gdy ojciec Witko nakładał ręce na głowy wiernych i modlił się "w językach", niektórzy przewracali się i upadali na posadzkę. Jedna z kobiet, która upadła, nie wstawała przez kilka minut. Nikt jednak nie wzywał pomocy medycznej, a klęcząca obok niej inna kobieta uspokajała, że nic jej nie będzie...

Po mszy przed kościołem kolejka wiernych ustawiła się do stoiska, na którym sprzedawano m. in. zioła oraz książki autorstwa ojca Józefa Witko. Jest on autorem takich tytułów, jak "Uzdrawiająca moc Ducha Świętego", "Jezusie Synu Dawida ulituj się nade mną" czy "Pan jest z Tobą, dzielny wojowniku".

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

STUDIO EURO 2024 ODC. 6

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na piotrkowtrybunalski.naszemiasto.pl Nasze Miasto