Rajdy rowerowe, wycieczki, masy krytyczne, gry - a jakże - też na rowerze. Piotrków oszalał na punkcie rowerów, a mieszkańcy z niecierpliwością czekają na kolejne kilometry ścieżek rowerowych.
Do wybrania dwóch kółek zachęca Witold Rybak z Piotrkowa, który po przejściu na emeryturę, do 2006 roku zjeździł na rowerze całkiem spory kawałek świata.
- Objechaliśmy już Bałtyk, byliśmy w Hiszpanii, Kambodży, na Laos, w Gruzji, na Krymie, a w tym roku, w lipcu wybieramy się na Białoruś - mówi pan Witold. Jego tegoroczna wyprawa będzie liczyć ok. 1.300 km i potrwa dwa tygodnie.
Co do tego, że warto przesiąść się na rower, nie ma wątpliwości też piotrkowianin Grzegorz Mogiła, były kolarz i trener, członek kadry narodowej na Olimpiadzie w Monachium, który prowadzi w Piotrkowie sklep z rowerami.
- Trudno powiedzieć, o ile wzrasta z roku na rok ogólna sprzedaż rowerów, ale teraz już mało kto nie jeździ na rowerze - mówi Grzegorz Mogiła. - Przekonywać nie trzeba. Niedawno dostałem ulotkę, na której pod obrazkiem samochodu jest napis "spala pieniądze, odkłada tłuszcz", a pod rowerem "spala tłuszcz, odkłada pieniądze".
Na ostatniej grze miejskiej, organizowanej przez Centrum Informacji Turystycznej, mimo brzydkiej pogody i później pory stawiło się około 40 rowerzystów. Nocny "Kulturower" - jak przyznali sami uczestnicy - był w tym roku dość wyczerpujący, ale na mecie czekał ciepły żurek.
Jak mówi Mirosław Ratajski, były prezes oddziału Polskiego Towarzystwa Turysty-czno-Krajoznawczego w tym roku będzie jeszcze zlot rowerowy z poznawaniem okolic Przedborza i tradycyjny rajd "Prażonego ziemniaka". - Rower bardzo się spopularyzował. Na naszych rajdach najstarsi mają po 80 lat, a najmłodsi jadą w koszyczku - mówi dodając, że zorganizowane imprezy cieszą się takim zainteresowaniem, bo pasjonaci dwóch kółek coraz chętniej łączą jazdę rowerem ze zwiedzaniem i dodatkowymi atrakcjami.
Piotrkowska Grupa Rowerowa, licząca kilkadziesiąt osób, która organizuje rajdy i masy krytyczne, od maja w każdą niedzielę rano zaprasza na wycieczki rowerowe. W sierpniu, jak co roku od kilku lat, wyruszy też na Jasną Górę piotrkowska pielgrzymka rowerowa.
Wrzesień z kolei będzie już tradycyjnie należał do posłanki Elżbiety Radziszewskiej. W tym roku będzie to już 14. Piotrkowski Rodzinny Rajd Rowerowy, który skupia ponad tysiąc uczestników.
- Przez ten czas ta rzeczywistość rowerowa się zmieniła. W całej Polsce jest boom na budowanie ścieżek rowerowych. Cieszy mnie też bardzo, że już nikogo nie trzeba przekonywać do tego, że taki umiarkowany wysiłek jest bardzo korzystny dla zdrowia - mówi posłanka wspominając, że na rajdach widuje osoby, które na pierwszym, czy drugim były jeszcze dziećmi, a teraz są już dorosłe i nadal biorą w nich udział.
W Piotrkowie jest ok. 20 km ścieżek rowerowych. Praktycznie można przemieścić się nimi z północnej części miasta do południowej oraz z zachodniej do wschodniej. Braki jeszcze są, ale i tak najbardziej wyczekiwana jest ścieżka w kierunku Koła. Umożliwiłaby ona bezpieczny dojazd w okolice jeziora Bugaj i miejskiego kąpieliska.
Jarosław Bąkowicz z biura prasowego piotrkowskiego magistratu mówi, że jest na to szansa w ramach projektu "Budowa tras EuroVelo w woj. łódzkim", do którego Piotrków przystępuje. Kiedy? Tego na razie nie wiadomo.
***
Wraz z rozpoczęciem sezonu rowerowego, poczynaniom rowerzystów na drogach i ścieżkach rowerowych bacznie przygląda się Straż Miejska. Jacek Hofman, komendant piotrkowskiej straży, przypomina, że jeżdżenie rowerem po chodniku, czy przejeżdżanie przez przejście dla pieszych jest wykroczeniem, za które grozi mandat.
- Na razie pouczamy, ale niewykluczone, że mandaty też będą - mówi komendant straży, która w maju rozpoczęła też rowerowe patrole w rejonach rekreacyjnych miasta.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?