W ubiegłym tygodniu postanowił on interweniować w tej sprawie w piotrkowskim magistracie.
- To wstyd dla miasta, aby nikt nie dbał o miejsce pochówku tych, którzy polegli w imię naszej wolności - uważa Jacek Zieliński. - Podczas mojej interwencji powiedziano mi, że najpierw trzeba wysłać jakieś specjalne pismo do urzędu wojewódzkiego - dodaje zirytowany piotrkowianin.
Jak zapewnia Jarosław Bąkowicz z biura rzecznika prasowego piotrkowskiego urzędu miasta, wszystkie mogiły wojskowe są sprzątane w miarę możliwości na bieżąco.
- Informacja o zerwanych tabliczkach z krzyży na cmentarzu wojennym, którą przekazał jeden z mieszkańców, według oględzin firmy sprzątającej dotyczyła ok. 12 krzyży - mówi Jarosław Bąkowicz. - Nie był to akt wandalizmu, lecz mogły one odpaść, np. z powodu spadających gałęzi podczas wietrznej pogody.
Bąkowicz zapewnia także, że mimo braku funduszy na ten cel, odpowiednia firma przymocowała już tabliczki. Zrobiła to nieodpłatnie.
Odpadające tabliczki zostały już przymocowane do krzyży
META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?