Na "nowym" placu, poza elementami małej architektury brakuje już tylko kwiaciarek sprzedających tam żywe kwiaty. Zgodnie z planami prezydenta, przylegający do Rynku Trybunalskiego plac Czarnieckiego, ma być niczym wrocławski plac Solny.
Na razie po placu krzątają się robotnicy. Trwające całe lato roboty są zgodne z harmonogramem i zakończą się do połowy września.
Modernizacja placu obejmowała m.in. położenie nowej kanalizacji deszczowej wraz z przyłączami, wymianę wodociągu i instalacji elektrycznej, co wykonał na własny koszt Zakład Energetyczny oraz remont istniejącej kanalizacji sanitarnej.
Zgodnie z projektem, plac Czarnieckiego zmienił nieco wygląd, miejsca parkingowe nie znajdują się już w centralnym punkcie, ale wzdłuż głównej alei.
- Liczba miejsc do parkowania się nie zmieniła - zaznacza Tadeusz Tazbir, inspektor inwestycji z ramienia magistratu.
Teraz głównym punktem przebudowanego Czarnieckiego jest okrągły, wybrukowany plac, który już ma wśród urzędników swoje przezwisko.
- Były głosy, żeby na tej "patelni" stanęły właśnie kwiaciarki, ale to jest miejsce przeznaczone do parkowania autobusów z wycieczkami, żeby ludzie mogli wysiąść - mówi Tadeusz Tazbir.
Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?