37-letni kierowca nie zatrzymał się do kontroli w gminie Moszczenica. Miał odebrane prawko i był agresywny
11 stycznia przed godziną 20 funkcjonariusze piotrkowskiej drogówki dokonywali pomiaru prędkości w Rakowie w gminie Moszczenica. Podczas pomiaru okazało się, że kierowca volvo przekroczył dozwoloną prędkość w obszarze zabudowanym o 30 km/h. W związku z tym, policjant używając latarki z czerwonym światłem wydał polecenie do zatrzymania się.
- Kierowca volvo, nie zastosował się do sygnału i jechał wprost na policjanta, który odskoczył w ostatnim momencie. Funkcjonariusze używając sygnałów świetlnych i dźwiękowych od razu ruszyli w pościg za pojazdem, który uciekał w kierunku Moszczenicy. Kierujący w trakcie ucieczki poruszał się w obszarze zabudowanym z prędkością ponad 200 km/h, jednocześnie popełniając szereg innych wykroczeń, m.in. wyprzedzał na podwójnej ciągłej linii, czy na przejściu dla pieszych, tym samym stwarzając ogromne zagrożenie w ruchu drogowym - opisuje Izabela Gajewska, oficer prasowy KMP w Piotrkowie.
W końcu, w Moszczenicy na ulicy Wschodniej, mundurowi zajechali drogę kierowcy, udaremniając mu dalszą jazdę. 37-letni mieszkaniec powiatu piotrkowskiego był trzeźwy, ale posiadał sądowy zakaz prowadzenia pojazdów. Wobec niego została również wydana decyzja o zatrzymaniu uprawnień do kierowania pojazdami. Volvo, którym poruszał się mężczyzna nie posiadało obowiązkowego ubezpieczenia, aktualnego badania technicznego i nie było dopuszczone do ruchu.
Mężczyzna wkrótce usłyszy zarzuty kierowania pojazdem pomimo sądowego zakazu, nie zatrzymania się do kontroli drogowej oraz prowadzenia pojazdu bez uprawnień. Przestępstwa te zagrożone są karą do 5 lat pozbawienia wolności. Odpowie też za czynną napaść na funkcjonariusza, za co grozi mu do 10 lat pozbawienia wolności. Wobec 37-latka zostanie też skierowany wniosek do sądu, za wykroczenia jakie popełnił podczas ucieczki.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?