Pożar w Sulejowie: dzień po ugaszeniu w pogorzelisku znaleziono zwłoki
Do pożaru budynku przy ulicy Nadpilicznej w Sulejowie doszło w niedzielę, 29 listopada, ok. godz. 22. Pierwsi na miejscu byli strażacy z Sulejowa, którzy zastali rozwinięty pożar. Z ogniem walczyli też strażacy z PSP w Piotrkowie.
Po ugaszeniu pożaru, jak informuje mł. bryg. Wojciech Pawlikowski, oficer prasowy PSP w Piotrkowie, spalony budynek został przeszukany - z użyciem kamery termowizyjnej.
- Strażacy, przy użyciu dostępnego sprzętu i oświetlenia, a była noc, przeszukali pogorzelisko, żeby sprawdzić, czy nikogo nie było w środku. Nikogo nie znaleziono, również kamera nie ujawniła obecności człowieka - podkreśla.
Rano strażacy wrócili na miejsce, bo w jednym z narożników budynku zauważono dym. Zgliszcza zostały ponownie przeszukane, ale tym razem strażacy dokonali makabrycznego odkrycia - pod elementami spalonej altany znaleziono ludzkie zwłoki.
Na miejscu, jak informuje asp. Izabela Gajewska, oficer prasowy KMP w Piotrkowie, pracowali też policjanci, był technik policyjny, biegły ds. pożarnictwa oraz prokurator.
Zwłoki zostały zabezpieczone do sekcji, której wyniki będą kluczowe jeżeli chodzi o kierunek postępowania prokuratury.
- Czekamy na materiały. Postępowanie zostanie wszczęte w kierunku art. 155 KK (nieumyślne spowodowanie śmierci), ale po ocenie zgromadzonych materiałów rozważymy czy także w zbiegu z art.163 KK (spowodowanie pożaru) - mówi Joanna Woźniak-Parada, zastępca prokuratora rejonowego w Piotrkowie.
Jak dodaje, jeszcze nie ustalono personaliów ofiary, prawdopodobnie był to mężczyzna.
Po określenie czasu i przyczyny śmierci prokuratura będzie też badać prawidłowość samej akcji gaśniczej i prowadzonych później przeszukiwań pogorzeliska.
Akcję będą też analizować strażacy.
- Po każdym pożarze z ofiarami śmiertelnymi robimy taką analizę, czy wszystko było wykonane prawidłowo - dodaje Wojciech Pawlikowski.
Archeologiczna Wiosna Biskupin (Żnin)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?