Chodzi o kilkumiesięczne zaległości w wypłacaniu pensji około stu pracownikom i nieodprowadzanie składek.
Doniesienie w tej sprawie złożył do prokuratury inspektor pracy z piotrkowskiego oddziału PIP w związku z tym, że kontrole inspekcji, nakładane zobowiązania i mandaty, nie odnosiły pożądanego skutku.
Prokuratura będzie teraz gromadzić informacje od poszkodowanych, sprawdzać, jakie były formy zatrudnienia, zaległości w wypłacaniu pensji i odprowadzaniu składek. Wielkość i zakres roszczeń oraz okres, w którym miało dochodzić do naruszania praw pracowniczych, wskażą, czy było to uporczywe działanie.
Kwestie zaległych wynagrodzeń i odszkodowań rozpatruje ponadto wydział pracy Sądu Rejonowego w Piotrkowie. Zarząd Piotrkowskiej Fabryki Mebli o wypłatę zaległych wynagrodzeń i odszkodowań pozwało 59 byłych pracowników.
W wielu przypadkach roszczenia pracowników, którzy po kilku miesiącach bez wypłaty złożyli wypowiedzenia z winy pracodawcy, sięgają kilkunastu tysięcy złotych. W sumie roszczenia byłych pracowników wobec fabryki wynoszą ponad 467 tysięcy złotych.
Jeden z byłych pracowników PFM złożył do wydziału gospodarczego SR w Piotrkowie wniosek o ogłoszenie upadłości fabryki, obejmujący likwidację majątku. W związku z tym, że od takiego wniosku trzeba wnieść opłatę w wysokości tysiąca złotych, były pracownik złożył pismo o zwolnienie z tej opłaty i na razie sprawa jest w toku.
echodnia Policyjne testy - jak przebiegają
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?