Radny Miazek odłączony od respiratora. Prokuratura zabezpieczyła nowe nagranie z monitoringu
Jak potwierdza Agnieszka Kuźnicka, prokurator rejonowy w Piotrkowie, policjanci zabezpieczyli na polecenie prokuratury także monitoring z sąsiedniego budynku - zakładu pogrzebowego.
W wyjaśnieniu okoliczności wypadku śledczym ma pomóc m.in. biegły z zakresu ruchu drogowego. Jak podawała na początku policja, kierowca seata tłumaczył, że oślepiło go ostre słońce. - Nikomu w tej sprawie nie postawiono zarzutów - mówi prokurator Kuźnicka.
Do wypadku doszło w środę 11 stycznia około godziny 13. 59-letni kierowca seata cordoba, jadący w kierunku ulicy Żeromskiego, potrącił na oznakowanym przejściu dla pieszych 31-letniego Szymona Miazka, który trafił do szpitala w ciężkim stanie.
Uraz głowy, jakiego doznał radny, okazał się na tyle poważny, że ranny został przewieziony z Piotrkowa do Bełchatowa, gdzie przeszedł skomplikowaną operację neurochirurgiczną. Teraz znajduje się w szpitalu im. Barlickiego w Łodzi - tam jeszcze w ubiegłym tygodniu rozpoczęto wybudzanie 31-latka ze śpiączki farmakologicznej. W ostatnią środę pacjent został także odłączony od respiratora.
Prokuratura Rejonowa odmówiła naszej redakcji udostępnienia kopii nagrań z monitoringu, które dokumentują moment wypadku. Odmówiła też pokazania nagrań naszemu reporterowi. "Ujawnienie ich treści mogłoby wpłynąć na prawidłowy bieg postępowania i wynik dalszych czynności dowodowych, które należy w dalszym toku sprawy przeprowadzić" - uzasadnia prokurator Jarosław Anioł w zarządzeniu o odmowie udostępnienia akt.
META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
