Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Rodzice uczniów IV LO piszą list otwarty

kw
Rodzice i uczniowie IV LO wspierani przez Stowarzyszenie Przyjaciół IV LO listem otwartym odpowiadają na komentarze radnych na temat przymusowej przeprowadzki szkoły do nowej siedziby. Decyzją rady liceum, wbrew woli uczniów, zostało od września przeniesione do budynku Gimnazjum nr 2.

Chodzi m.in. o słowa wypowiedziane podczas wrześniowej sesji przez radnego Bronisława Brylskiego, który zarzucił rodzicom licealistów m.in. wykorzystywanie dzieci do uzyskania politycznych interesów oraz uwagi przewodniczącego Mariana Błaszczyńskiego na temat inspekcji oceniających warunki w Gimnazjum nr 2. Przewodniczący podkreślał, że "prawdziwym efektem inspekcji było utrudnienie pracy nauczycielom oraz nauki dzieciom i młodzieży".

Według społeczności IV LO takie stwierdzeniami są krzywdzące, a władze miasta chcą "w ten sposób zamazać obraz swojej winy i zaniedbań"

"Fakty pokazują cynizm, z jakim niszczona jest nasza szkoła, wtłoczona w mury Gimnazjum nr 2. – czytamy w liście otwartym – Bez zabezpieczenia odpowiedniej ilości sal lekcyjnych (siedem sal na dziewięć oddziałów, a uwzględniając podziały na grupy językowe powinno być ich co najmniej dziesięć) i przy braku odpowiedniej liczby pomieszczeń dla pracowników, szkoła skazana jest na likwidację.

Jesteśmy przekonani, że drastyczne pogorszenie warunków nauki naszych dzieci, (ciasnota, wilgoć, nieprzyjemny zapach, trwający remont i inne) w budynku Gimnazjum nr 2, gdzie mieszczą się dwie szkoły, a zajęcia kończą się w późnych godzinach popołudniowych, negatywnie wpłyną na nabór.

Trudno uwierzyć, że władze tych faktów nie dostrzegają, w naszej ocenie jest to likwidacja szkoły zaplanowana tak, by winą obciążyć dyrekcję, nauczycieli, rodziców oraz samą szkołę (...)

Z niesmakiem i zdziwieniem odnosimy się do słów polityka SLD , który zarzuca rodzicom polityczne działania wobec faktu nieprzynależności żadnego z rodziców do jakiejkolwiek partii. (...)

Co do ubolewania pana Przewodniczącego Rady Miasta Mariana Błaszczyńskiego dotyczącego ilości inspekcji, które nawiedziły budynek Gimnazjum nr 2 w ostatnim czasie, to raczej powinien być zadowolony, gdyż jako lekarzowi powinno mu zależeć na zdrowiu uczących się tam dzieci i przebywających w budynku osób. To w wyniku tych kontroli zostały usunięte elementy konstrukcji konserwowane rakotwórczym ksylamitem. Kontrole wykazały ignorowane przez lata zagrzybienie i nieakceptowalny zapach stęchlizny, potwierdzając nasze wcześniejsze sygnały dotyczące stanu budynku."

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na piotrkowtrybunalski.naszemiasto.pl Nasze Miasto