Śmiertelny wypadek w Łęcznie. Policja poszukuje świadków tragicznego zdarzenia

Śmiertelny wypadek w Łęcznie - policja szuka świadków wypadku

Policjanci pod nadzorem prokuratury wyjaśniają okoliczności tragicznego w skutkach wypadku drogowego, do którego doszło w Łęcznie (gmina Sulejów). W wyniku poniesionych obrażeń śmierć na miejscu poniósł 48-letni rowerzysta. Osoby, które mają jakąkolwiek wiedzę proszone są o kontakt z dyżurnym Komendy Miejskiej Policji w Piotrkowie Trybunalskim lub na numer alarmowy 112.

Do wypadku doszło 9 września przed godziną 17 na drodze nr 742 w miejscowości Łęczno. Ze wstępnych ustaleń policjantów będących na miejscu wynika, że w wyniku niezachowania należytej ostrożności, kierujący bmw najechał na tył jadącego w tym samym kierunku jednośladu.

- W wyniku poniesionych obrażeń, pomimo prowadzonej na miejscu reanimacji 48-letni kierowca roweru poniósł śmierć na miejscu. Kierujący bmw był trzeźwy. Policjanci zabezpieczyli miejsce wypadku oraz wykonali oględziny. Pod nadzorem prokuratury funkcjonariusze wyjaśnią teraz dokładne okoliczności zdarzenia - poinformowała asp. sztab. Izabela Gajewska, oficer prasowy KMP w Piotrkowie.

Policja apeluje o zachowanie szczególnej ostrożności na drogach. Dozwolona przepisami prędkość nie zawsze jest prędkością bezpieczną. Dlatego zawsze należy dostosować ją do warunków drogowych oraz własnych umiejętności. Sam fakt posiadania uprawnień do kierowania pojazdami nie sprawia, że jesteśmy dobrymi kierowcami i nic nas nie zaskoczy. Nadmierna prędkość, brawura, brak koncentracji za kierownicą może doprowadzić do nieodwracalnej tragedii.

Śmiertelny wypadek w Łęcznie

Do zdarzenia jednostkę straży OSP KSRG Przygłów, która poinformowała o śmiertelnym wypadku, zadysponowano około godziny 16:40.

- W zgłoszeniu otrzymaliśmy informację, że potrącony rowerzysta znajduje się pod pojazdem - informują druhowie z OSP KSRG Przygłów. - Strażacy po przybyciu na miejsce potwierdzili zgłoszenie, wydobyli mężczyznę spod pojazdu i przystąpili do resuscytacji krążeniowo – oddechowej. Niestety, pomimo podjętej próby, przybyły na miejsce lekarz stwierdził zgon.

Na czas działań służb ratowniczych droga wojewódzka była całkowicie zablokowana. Na miejscu pracowało łącznie dwudziestu strażaków z OSP Przygłów, OSP Krzewiny oraz PSP Piotrków. Do wypadku wezwano również Zespół Ratownictwa Medycznego, policję oraz śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.