Starosta piotrkowski sprawcą wypadku w Twardosławicach? Ranny został 26-letni motocyklista
Jak wstępnie ustaliła policja, kierowca samochodu osobowego marki Hyundai i30, skręcając w lewo do posesji nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu motocykliście, który jechał w kierunku Piotrkowa. Tym kierowcą - jak dowiedzieliśmy się po czasie, a następnie potwierdziliśmy - był Piotr Wojtysiak, urzędujący starosta piotrkowski.
Do wypadku doszło we wtorek, 21 lipca, po godz. 18. Hyundai jechał od strony Piotrkowa, ustawił się do skrętu w lewo i, jak wynika z policyjnego opisu zdarzenia, kierowca samochodu, wykonując ten manewr, nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu jadącemu z przeciwnej strony motocykliście.
26-letni motocyklista, mieszkaniec Piotrkowa, z obrażeniami nóg, został przetransportowany śmigłowcem LPR do szpitala im. Kopernika w Łodzi. Pogotowie ratunkowe wezwał starosta Wojtysiak.
W tym zdarzeniu brał też udział trzeci pojazd - skoda octavia, która jechała za hyundaiem.
- Na skutek powstałego zderzenia, kierowca skody wykonał manewr obronny, co spowodowało odbicie auta w prawo i doprowadziło do zderzenia obu pojazdów (skody i hyundaia) - informuje, na podstawie zgromadzonych materiałów, Joanna Woźniak-Parada, zastępca prokuratora rejonowego w Piotrkowie.
Kierowcy obu samochodów osobowych, 42-letni mieszkaniec powiatu, czyli Piotr Wojtysiak, oraz 60-letni mieszkaniec Zduńskiej Woli, byli trzeźwi i nie odnieśli większych obrażeń. Stanu trzeźwości motocyklisty policja nie badała na miejscu, bo nie było to możliwe z powodu odniesionych przez niego obrażeń.
Starosta Wojtysiak nie chce rozmawiać o przebiegu wypadku, bo - jak tłumaczy - nie został jeszcze przesłuchany przez policję.
- Jestem do dyspozycji wszystkich służb, które wyjaśniają okoliczności - deklaruje.
W rozmowie z naszym reporterem starosta potwierdza, że w zdarzeniu brały udział trzy pojazdu - dwa auta osobowe i motocyklista. On sam w chwili wypadku wracał - jak informuje - ze spotkania służbowego. Hyundai i30, którym jechał, to samochód należący do Starostwa Powiatowego w Piotrkowie.
Piotr Wojtysiak przyznaje, że wszystko się wydarzyło bardzo szybko. Siła uderzenia spowodowała, że w hyundaiu wystrzeliła poduszka powietrzna.
- Nie odniosłem żadnych poważnych urazów - mówi Piotr Wojtysiak. - Teraz najważniejszy jest powrót do zdrowia motocyklisty.
Śledztwo - prowadzone w kierunku spowodowania wypadku drogowego skutkującego ciężkim uszczerbkiem na zdrowiu, jest na razie w początkowej fazie.
Sprawdziliśmy. 28 lipca prokuratura, która przejęła tę sprawę od policji, wystąpiła do szpitala o dokumentację medyczną poszkodowanego. To, jak wyjaśnia prokurator Woźniak-Parada, informacje niezbędne do ustalenia zakresu obrażeń i sformułowania zarzutu z art. 177 par. 2 KK __(1. Kto, naruszając, chociażby nieumyślnie, zasady bezpieczeństwa w ruchu lądowym, wodnym lub powietrznym, powoduje nieumyślnie wypadek, w którym inna osoba odniosła obrażenia ciała określone w art. 157 spowodowanie średniego i lekkiego uszczerbku na zdrowiu § 1, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3. § 2. Jeżeli następstwem wypadku jest śmierć innej osoby albo ciężki uszczerbek na jej zdrowiu, sprawca podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8).
Zanim jednak prokuratura postawi ewentualny zarzut karny, wystąpi też o opinię biegłego z zakresu rekonstrukcji wypadków drogowych. Chodzi o ustalenie przebiegu zdarzenia, prędkości motocykla, hyundaia oraz jadącej za hyundaiem skody.
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?