18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Studenci w Piotrkowie zaczynają rok akademicki. Gdzie jeszcze są miejsca?

Karolina Wojna
UJK w Piotrkowie czeka na studentów
UJK w Piotrkowie czeka na studentów Dariusz Śmigielski
Jakie kierunki wybierają studenci w Piotrkowie? Która uczelnia ma jeszcze wolne miejsca?

Polecam studiowanie w Piotrkowie - zachęca Anna Skowrońska, absolwentka pedagogiki wczesnoszkolnej i przedszkolnej studiów dziennych I stopnia i studentka tego samego kierunku na studiach II stopnia na Uniwersytecie Jana Kochanowskiego. - Jest blisko, wykładowcy w porządku, nauki nie było za wiele, kto chciał imprezować wybierał studia poza domem, ja chciałam się uczyć - wylicza zalety studiowania w rodzinnym mieście.

Takich osób jak ona, jak szacuje prof. UJK dr hab. Marek Dutkiewicz, jest około 40 procent. Najczęściej wybierają piotrkowską uczelnię z powodu dobrego skomunikowania z powiatem i regionem, i ze względu na swoją sytuację materialną.

Piotrkowska, główna uczelnia liczy na takich studentów, bo jak zdają sobie sprawę jej władze, najambitniejsi wybierają duże ośrodki akademickie, choćby Łódź. Z kolei część młodzieży jak 19-letnia Dominika, która bez problemu dostała się do Piotrkowa, ale nie dostała do wymarzonego Wrocławia, woli wyjechać za pracą za granicę niż studiować w Piotrkowie.

Jak przyznają dziekani obu wydziałów - nauk społecznych oraz filologiczno-historycznego - skończyła się też fala studentów studiów zaocznych, uzupełniających swoje wykształcenie.

- Kiedyś nawet mieliśmy grupę studentów-absolwentów studium nauczycielskiego - wspomina z rozrzewnieniem prof. zw. dr hab. Andrzej Felchner, dziekan wydziału nauk społecznych. Swoje zrobiło też zniesienie obowiązkowej służby wojskowej - uczelnia przestała być dla wielu ucieczką od munduru.

Teraz uniwersytet walczy o studentów studiów dziennych, którzy, jak podkreśla dr Marek Dutkiewicz, chcą się przede wszystkim rozwijać.

Stąd m.in. wyjście UJK do szkół średnich - lekcje z wykładowcami i to nie tylko dla maturzystów, ale pierwszoklasistów, stąd nawet pomysł zajęć dla jeszcze młodszych dzieci. Stąd próby zainteresowania życiem akademickim mieszkańców ościennych miast, bez względu na wiek np. wykłady otwarte w Radomsku.

To, jak podkreślają obaj dziekani, już owocuje. Tegoroczny nabór choć słabszy od ubiegłorocznego pod względem studiów niestacjonarnych, jest co najmniej na tym samym poziomie w przypadku kierunków na studiach dziennych. Uczelnia powinna "zebrać" ok. 1200 nowych studentów.

Na wydziale filologiczno-historycznym przodują stosunki międzynarodowe i anglistyka, na wydziale nauk społecznych rządzi pedagogika. Jak zapewnia prof. Felchner, uczelnia od dawna ,,nie produkuje" tylko nauczycieli, bo prowadzone tu kierunki dają pracę m.in. w resocjalizacji, szkolnictwie specjalnym. Poza tym, jak podpiera się badaniami, to sami żacy wybierają pedagogikę. - Pytaliśmy naszych studentów o wartości. I najważniejsza jest rodzina. Dlatego te kierunki mają sens - podkreśla.

UJK, mimo że w tym w roku, jak zapewniają dziekani, "drgnęło", ciągle odczuwa spadek liczby żaków. Z tego powodu z uczeni odeszło ok. 30 osób m.in. z administracji. Z tego powodu szkoła szuka nowych pomysłów na siebie. Jednym z nich mają być studia kierowane do studentów 50+, dziś korzystających m.in. z wykładów w ramach Uniwersytetu III Wieku.

Druga największa uczelnia w Piotrkowie, Wyższa Szkoła Handlowa im. króla Stefana Batorego nowy rok akademicki zacznie z nowym rektorem. Jak podkreśla doc. dr Sylwester Bębas w swoim liście inauguracyjnym, szkoła chce kształcić studentów dla potrzeb lokalnego rynku pracy. Dlatego nowy rektor zapowiada otwieranie nowych kierunków i nowych specjalności, a także stworzenie jeszcze więcej możliwości rozwijania pasji i zainteresowań żaków.

Pod tym względem WSH jest bardzo kreatywna - organizowane przez uczelnię wykłady otwarte cieszą się niesłabnącym zainteresowaniem, podobnie jak wystawy i inne imprezy organizowane przez szkołę.

Mimo tego, a także mimo kuszenia nową ofertą, m.in. specjalnościami e-administracja i cyfryzacja oraz kadry, płace i ubezpieczenia społeczne na administracji czy dyplomacja lokalna i samorządowa na stosunkach międzynarodowych, liczba studentów spada.

Jak podaje Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego (szkoła nie chce podawać tych danych), w 2007 na WSH kształciło się 1.447 studentów, a już w ubiegłym roku niecałe 800.

Na WSH nabór ciągle trwa - uczelnia czeka do 12 października, czyli do dnia inauguracji roku akademickiego.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na piotrkowtrybunalski.naszemiasto.pl Nasze Miasto