Sulejów dostanie jednak część pieniędzy na rewitalizację
Deklaracja przekazania dla Sulejowa na rewitalizację zabytkowego centrum kwoty 1 mln 650 tys. zł padła podczas wtorkowej sesji nadzwyczajnej sejmiku wojewódzkiego.
Sesję zwołali radni PiS, którzy chcieli by sejmik przyjął stanowisko w sprawie uznania nierzetelności konkursu na unijne dofinansowanie rewitalizacji miast. Wojewódzki Sąd Administracyjny w Łodzi uznał bowiem, że ocena projektu gminy Sulejów „została przeprowadzona przez Zarząd Województwa w sposób naruszający prawo”.
Tym samym WSA przyznał rację Sulejowowi, który od września protestuje przeciwko sposobowi rozdzielenia 162 mln złotych, z których ponad 40 mln trafiło do gminy Poddębice na baseny geotermalne.
Sulejów, który wnioskował o ponad 10 mln zł na odnowienie historycznego centrum miasta, znalazł się tuż pod kreską. Gmina złożyła protest, który Zarząd Województwa pozostawił bez rozpatrzenia. To właśnie w ocenie WSA było naruszeniem prawa istotnym dla rozstrzygnięcia konkursu. „Organ (Zarząd Województwa - red.) w sposób nieuprawniony uchylił się od merytorycznego rozpatrzenia protestu, co mogło mieć istotny wpływ na wynik sprawy” - czytamy w uzasadneniu.
Sulejów w proteście domagał się ponownego przeprowadzenia weryfikacji zgodności swojego wniosku kryteriami oceny merytorycznej. „Zdaniem strony skarżącej powinna ona otrzymać o 14 punktów więcej. W związku z czym jej wynik byłby wyższy i powinna otrzymać dofinansowanie” - argumentował WSA.
Podczas wtorkowej sesji orzeczenie WSA sprowokowało radnych do ostrej wymiany zdań. - W sytuacji, kiedy doszło do złamania przepisów ustawy wdrożeniowej, a stwierdził to WSA, nie możemy przechodzić obok tego obojętnie. Musimy powiedzieć: Zarządzie województwa, nie idź tą drogą. Zarządzie województwa, koledzy z PO i PSL, stosujmy równe zasady, stosujmy uczciwe zasady, a nie ktoś jest bardziej zielony to mu się przyzna, ktoś jest bez barwy politycznej, to mu się nie przyzna - mówił radny Michał Król (PiS), który domagał się od zarządu podjęcia działań naprawczych i korekty błędów.
Z kolei burmistrz Sulejowa, który uczestniczył w sesji, namawiał, aby zerwać umowę z Poddębicami. Jak wypomina, projekt tej gminy zawierał dane wprowadzające w błąd, m. in. zaniżone liczby potencjalnych użytkowników kompleksu basenów. - Aby uwiarygodnić, że Poddębice nie będą konkurencją dla Uniejowa, należało wykazać, że nie będzie z tego biznesu. I Poddębice w dokumentacji podają, że liczba użytkowników na basanech w ciągu roku to 5 tysięcy osób. To daje 14 osób dziennie, a jedną osobę na godzinę. A skoro się założyło, że będzie jedna osoba na godzinę, to po co budowano parkingi na 170 samochodów? - pyta.
Zdaniem Ostrowskiego, zarząd województwa na podstawie takich danych powinien zażądać zwrotu dotacji. - Przede wszystkim to nie jest żadna rewitalizacja, tylko budowa basenów - mówi o konkurencyjnym projekcie, który, jak dodaje na razie nawet nie ma wykonawcy, bo pierwszy przetarg unieważniono ze względu na zbyt wysoką cenę.
Tymczasem w Sulejowie prace rewitalizacyjne na placu Straży już ruszyły, a teraz gmina dostanie 1 mln 650 tys. zł, które pozwolą poszerzyć zakres inwestycji. - To jest za mało, ale będziemy walczyć - deklaruje, bo jak powiedział podczas sesji, „każde pieniądze są dla gminy prawie wybawieniem”.
Policja podsumowała majówkę na polskich drogach
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?